Przyklad:
Od lat wielu nie sa wlączone w nocy maszty na 3 wieżowcach na ulicy Piekary w Poznaniu .Powiem tylko ze wysokosc budynków wraz z masztami to 60-75 metrow na poziomem ulicy....więc powinny byc oswietlone. Swoją droga w dziale "Panoramy Miast" bardzo fajnie sie prezentują nocne zdjęcia miast Polski wlasnie z oswietlonymi budynkami .Ja twierdze ze jesli by też te 3 budynki oswietlic w nocy to bylo by i bezpieczniej ( trasa nalotu na Ławicę) i tez lepiej dla oka by te panoramy nocne miasta wyglądały.
Kolejny przykład to maszt na jednym z budynkow -biurowcow na Swiętym Marcinie....i znowu maszt ten powoduje ze z 43 metrow wysokosci budynku robi sie ponad 60 metrow i też warto by ten maszt oświetlic czerwoną lampą ostrrzegawczą.
Przykład peryferii to maszt a bardziej wieża okolo 50 metrow wysokosci w samym sercu Podolan w częsci przemyslowej tej dzielnicy , w nocy zupelnie niewidoczna....bo nieoświetlona.
Wiec pytam : czy trzeba takie sprawy gdzies zgłaszać czy są szanse na oswietlenie tych budowli?
Budowle powyżej 100 metrów powinny być oświetlone- bez wyjątku.
Co do obiektów od 50 do 100 metrów to zależy od ich położenia, niektóre muszą być inne niekoniecznie. Komisja ULC orzeka czy tak czy nie. Jeśli te budynki mają lampki to są one przepalone i tak myślę, że pewnie uznano je za przeszkody lotnicze a po prostu właściciel zaniedbał obowiązku wymiany żarówek ( przykłady bardzo częste).
Interweniuj u właścicieli budynków.
ps. W niektórych przypadkach nawet maszty niskie na 30-50 metrów powinny być oświetlone - np. w górach czy wzgórzach albo w pobliżu ważnych dróg i lotnisk.
Z tym oswietleniem jest roznie wszedzie i nasz region sie tu nie wyroznia. Elektrownie i inne duze zaklady sa kontrolowanie natomiast budownictwo mieszkaniowe to juz zadkosc, warto zauwazyc ze wodzislaw jest poczatkiem podejscia do pyrzowic i bardzo blisko lotniska w ostrawie, co nie zmienia faktu ze takie oswietlenie ma znaczenie dla lotow w klasie G
To prawda, ale powoli jest coraz lepiej.