SkyscraperCity Forum banner

[S61/DK63/64] Obwodnica Łomży

634753 Views 1405 Replies 226 Participants Last post by  Computa
Obwodnica Łomży powinna przebiegać po stronie zachodniej miasta – wynika z oceny środowiskowej przygotowanej przez dr Włodzimierza Kwiatkowskiego z Politechniki Białostockiej.

Ekspert na zlecenie projektującego łomżyńską obwodnicę Biura Projektowo-Badawczego Dróg i Mostów Transpojekt Warszawa, porównał wpływ na środowisko wariantów wschodnich i zachodnich planowanej obwodnicy Łomży. Kilkunastostronicowy dokument kończy się krótką konkluzją: „przeprowadzone prace terenowe prowadzą do wniosku, że optymalnym na wdrożenie jest wariant zachodni obwodnicy Łomży”.

Jerzy Doroszkiewicz – z-ca dyrektora oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Białymstoku, która zleciła prace nad obwodnicą Łomży, podkreśla, że przygotowana przez doktora Kwiatkowskiego ocena środowiskowa nie oznacza, że już został wybrany do realizacji wariant zachodni przebiegu obwodnicy Łomży, „ale jest to bardzo ważna przesłanka, która musi być brana pod uwagę przy dalszych pracach”.

Teraz nad dokumentem i obwodnicą będzie dyskutował tzw. ZOPI czyli Zespół Opiniujący Projekty Inwestycyjne przy białostockiej GDDKiA, a następnie wszystko zostanie przesłane do Warszawy. Ostateczna decyzja wskazująca, który wariant powinien być realizowany, ma zapaść na posiedzeniu KOPI czyli Komisji Opiniującej Projekty Inwestycyjne przy centrali GDDKiA. Dyrektor Doroszkiewicz podkreśla, że na jej posiedzenie zostaną zaproszeni wszyscy zainteresowani – czyli przedstawiciele samorządów i m.in. organizacji ekologicznych. Dodaje że spotkanie to powinno odbyć się w maju i że postara się aby odbyło się ono w Łomży. - KOPI wskaże z której strony – zachodniej czy wschodniej powinna przebiegać obwodnica Łomży, a nawet ostatecznie zdecyduje czy w ogóle ją budować – mówi Doroszkiewicz.

Wskazany przez dr Włodzimierza Kwiatkowskiego w ocenie oddziaływania na środowisko wariant zachodni ma ok. 28 km długości i prowadzi od Kisielnicy poprzez okolice wsi Penza, Kupisk Starych, łomżyńskiego Fadomu, Giełczyna aż do Podgórza.
Wariant wschodni obwodnicy jest nieco krótszy, ale niezależnie jak ją się projektuje zawsze przecina Łomżyński Park Krajobrazowy Doliny Narwi.

4Lomza





Mniej więcej tak będzie wyglądał przebieg trasy.
See less See more
1 - 20 of 1406 Posts
O masz... to ja o tym, że obwodnica Łomży powinna biec po zachodniej stronie mówię i piszę od dłuższego czasu. Wystarczy wziąć mapę obszarów Natura 2000, by w 5 sekund stwierdzić, że po wschodniej stronie się nie da.

Natomiast nie zgadzam się, że wariant zachodni będzie dłuższy.
Obwodnica jest na DK61 i musiałaby być dociągnieta do DK 61 na Ostrołekę. W sumie uzyskalibyśmy niemal 3/4 koła.
No chyba że GDDKiA Białystok myślała nad tym, by w obu przypadkach kończyć obwodnicę na drodze zambrowskiej :nono:
.... jeśli tak, to ... no comments.
See less See more
I tak jest najlepiej. Jak się spojrzy na przewidywany poziom ruchu w 2015 roku widać, że do Łomży wchodzi tranzyt z trzech kierunków DK61, DK63 i DW 677, a wychodzi DK63 w stronę Pisza (i trochę mniej w stronę Augustowa DK61). Taki przebieg obwodnicy obsłuży idealnie ten rozkład ruchu.
Tak patrząc na mapę można wywnioskować, że przydał by się łącznik Piątnica - obwodnica aby samochody jadące od strony Białegostoku nie wjeżdżały do Łomży.
Podejrzewam, że ruch z Białegostoku jest marginalny, a jeśli już, to jego celem jest własnie Łomża.
Wg GPR2000 natężenie ruchu na drodze Łomża-Białystok to około 2 tys. pojazdów na dobę, czyli .... w zasadzie droga pusta bardziej z ruchem lokalnym, niż przelotowym.
Słuchajcie, słuchajcie, skoro mowa tu o obwodnicy Łomży mam następujące pytanie: jak sie nazywa i gdzie dokładnie jest ten felerny mostek, przez który nie mogą przejeżdżać TIRy z powodu jego fatalnego stanu technicznego? Zdaję się, że jest on na DK 63. Jak wiemy obecnie TIRy zapirzają obowiązkowo DK8 do Białegostoku i dopiero stamtąd skręcają na Augustów i dalej. Pozwolę sobię tu wkleić mapkę wykonaną przez Eirika w wątku dotyczącym badania stanu nawierzchni dróg w Polsce:



Z tej mapki jasno wynika, że TIRy mogłby jechać krótszą i wygodniejszą drogą na północny-wschód, niż telepać się przez Białystok i dalej w stronę Augustowa. Ja osobiście wietrzę tu podstęp GDDKiA o/Białystok. Obecnie trwa przecież wojna o Via Baltikę przez Białystok, a ten mostek i piękna, wyremontowana droga zdaje się pokrzyżowałyby trochę plany białostockich włodarzy. :yes:
See less See more
O ile mi wiadomo, to problemem nie jest tylko mostek ale nawierzchnia DK61 dostosowana do obciążenia 100 kN/oś. By mogły jeździć tiry potrzeba 115 kN/oś.
Smaczku dodaje fakt, że DK61 była nie tak dawno wyremontowana (miejscami jeszcze jest remont kończony) i jej stan jest niemal idealny, poza kilkoma krótkimi fragmentami, gdy trasa przechodzi przez Rajgród i Grajewo.
Czyżby GDDKiA Białystok specjalnie wyremontowała DK61 na mniejsze obciążenie, by wykazać, że Via Baltica musi przejść przez Białystok?
Teraz tłumaczą właśnie, ze Via musi iść przez Białystok, bo i tak przez Białystok jeździ główny potok TIR, nawet tych z Litwy i Łotwy.
Pomijają fakt, ze w Augustowie na krzyżówce DK8 i DK61 stoi znak zakazu ruchu dla TIR na Łomżę.

A ten mostek jest zdaje się w Rajgrodzie.
Jeśli ktoś jedzie samochodem do Augustowa, to polecma DK61. Piękna trasa, równiusieńka i niemal zupełnie pusta. W przeciwieństwie do DK8....
See less See more
vampi_r said:
Czyżby GDDKiA Białystok specjalnie wyremontowała DK61 na mniejsze obciążenie, by wykazać, że Via Baltica musi przejść przez Białystok?
Ostatnio rozmawiałem ze znajomym, który zawodowo zajmuje się pomiarami ruchu i on twierdzi że tak właśnie jest. Via Baltica musi iść przez Białystok, aby lokalny oddział GDDKiA miał blisko do najważniejszej drogi na swoim terenie. Jeżeli Via Baltica poszłaby przez Łomżę, to możliwe byłoby przeniesienie w perspektywie kilku lat dyrekcji okręgowej z Białegostoku do Łomży. A to jest straszne dla urzędników. Będą mieli daleko do pracy. Cała reszta nikogo tam nie obchodzi.

malarz
See less See more
pomiedzy Lomza a Bialymstokiem swieta wojna o ta droge trwa juz pare ladnych lat...ale ciagle wydaje sie ze to dzielenie skory na niedzwiedziu...

odczucia kolegow co do fair play calej tej gry podzielaja mieszkancy mojego miasta
oprocz remontu drogi na augustow mamy tez wybudowany posterunek celny...po co
ja jestem jednak zdania -niech buduja nawet i przez Bialystok...byle by wreszcie zaczeli
droga jest potrzebna bardzo, jest niebezpiecznie a tirow na drodze na augustow i za zakazu jest duzo

pare miesiecy temu jeden stracil sterownosc, zmiotl opla vectre, przelecial 25 metrow chodnikiem i walnal w budynek biurowy lomzynskiej oczyszczalni...byla to cysterna, gdyby doszlo do wybuchu ladnie by sie zatrzeslo.
a tir doslownie wjechal komus w biurko...na szczescie puste
See less See more
Łomża - Białystok

Przecież Łomża może mieć obwodnicę niezależnie od obwodnicy Białegostoku. Jedno i drugie miasto tego potrzebuje. Droga ekspresowa przez Łomżę prowadziłaby do jednego przejścia granicznego w Budzisku. Droga ekspresowa przez Białystok doprowadzi Tiry do trzech przejść granicznych. Należy nie zapominać również o tym, że Białystok jest miastem pięć razy większym od Łomży i w związku z tym samo miasto generuje o wiele większy ruch samochodowy.
See less See more



Za 5 a może za... 20 lat


Łomża Ministerstwo Transportu nie ma w planach obwodnicy Łomży
Nieporozumienie czy skandal? Budowa obwodnicy Łomży po raz kolejny stanęła pod wielkim znakiem zapytania.


Ani słowa o terminie budowy obwodnicy Łomży nie powiedzieli przedstawiciele Ministerstwa Transportu i Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad na konferencji, podczas której omawiali plany inwestycyjne na najbliższych 20 lat. Nazwali za to przedstawicieli naszego miasta "donosicielami".
Konferencja odbyła się w środę w Ostrołęce. Przyjechali na nią przedstawiciele samorządów i przedsiębiorców z miast położonych wzdłuż drogi 61 Warszawa-Augustów.
- Byłem zaskoczony i przerażony, bo z przedstawianej przez wiceministra transportu oraz generalnego dyrektora GDDKiA prezentacji wynikało, że w ciągu najbliższych dwóch dekad nie dojdzie do budowy obwodnic Łomży i Ostrołęki - relacjonuje Marcin Sroczyński, wiceprezydent Łomży. - Tej inwestycji nie było w żadnych dokumentach rządowych. Była natomiast obwodnica Stawisk i Szczuczyna. A to w Łomży jest zagrożony zawaleniem most na Narwi, który nie pozwala na przejazd ruchu ciężkiego przez miasto.
Prezydenci Łomży usłyszeli jednak, że most to ich problem, jako zarządców drogi. Maciej Zajkowski, prezes Łomżyńskiej Izby Przemysłwo-Handlowej zauważył, że być może ministerstwo nie ma właściwych danych dotyczących ruchu na drodze 61 i stąd pomija tak ważną inwestycję jak budowa obwodnicy Łomży. Podkreślił, że tak było w przypadku wytyczania drogi Via Baltica - dopiero od łomżyńskich przedsiębiorców i samorządowców Komisja Europejska poznała dane dotyczące zasadności poprowadzenia jej przez Łomżę.
- Usłyszałem, że jestem donosicielem - mówi skonsternowany Zajkowski. - To był szok.
Rzecznik GDDKiA twierdzi, że doszło do nieporozumienia.
Ewa Sznejder
[email protected]
Hiobowe wieści z Ostrołęki, o tym, że obwodnicy Łomży nie ma w planach rządowych na najbliższe dwadzieścia lat, zszokowały, zdenerwowały, ale nie zdziwiły urzędników i przedsiębiorców z Łomży. Od lat uważają oni, że białostocki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad za wszelką cenę promuje inwestycje na drodze 8, całkowicie pomijając trasę Warszawa-Augustów.
- Wszystkie pomiary ruchu były wykonywane w czasie, gdy na drodze 61 obowiązywały ograniczenia w ruchu, trwały remonty - przekonuje Marcin Sroczyński, wiceprezydent Łomży.- Tymczasem ta droga jest tak samo obłożona jak "ósemka", nawet przy obowiązujących dzisiaj zakazach wjazdu najcięższych tirów. I ciągle nie znajduje się w sieci europejskich korytarzy transportowych.
Stąd przy inwestycjach rządowych zapomina się o niej. A samo miasto nie ma szans na skorzystanie z unijnych programów na budowę dróg krajowych i mostów. Sytuacja staje się coraz bardziej poważna.
Generalna Dyrekcja uspokaja.
- Dyrektor Generalny został źle zrozumiany - wyjaśnia Rafał Malinowski, rzecznik białostockiego oddziału GDDKiA. - Mówił tylko o tym, że obwodnice miast, przez które przebiega droga 61, nie będą finansowane z programu budowy dróg krajowych na lata 2008-12. A to dlatego, że program ten dotyczy przede wszystkim budowy autostrad i dróg ekspresowych.
Zapewnia, że obwodnica Łomży zostanie zbudowana w latach 2012-15, tak jak i pozostałych miast: Stawisk, Szczuczyna, Rajgrodu i Grajewa. Problem w tym, że na wszystkie zapytania parlamentarzystów z województwa podlaskiego, dotyczące terminu budowy obwodnicy Łomży, minister transportu odpowiadał, że na inwestycję nie ma szans. Urząd Miejski będzie wyjaśniał rozbieżności w stanowiskach tych dwóch instytucji.
> Marcin Sroczyński
wiceprezydent Łomży
Plany budowy obwodnicy sięgają lat 80-tych. Od kilku lat tworzona jest jej koncepcja, wytyczone zostały dwa warianty. Ciągle jednak nie wiadomo, kiedy zostanie zbudowana. Wystąpienia przedstawicieli białostockiego oddziału GDDKiA są sprzeczne z informacjami, jakie uzyskujemy z Ministerstwa Transportu. Mam nadzieję, że to GDDKiA w Białymstoku ma rację, mówi prawdę.

Prezydent Łomży broni miasta i mieszkańców przed narastającym natężeniem ruchu. W ub. roku wprowadził zakaz wjazdu tirów o wadze powyżej 30 ton. Ma ekspertyzy, które wskazują, że większego ciężaru nie wytrzyma most na Narwi. Konstrukcja jest słaba i grozi zawaleniem. Na tzw. nowy most mogą wjechać tylko ciężarówki do 15 ton. A od 1 listopada ma obowiązywać zakaz wjazdu nocą do miasta tirów powyżej 10 ton. To ze względu na wielokrotnie przekroczone teraz normy hałasu. Mieszkańcy ulic, przez który przejeżdża tranzyt, składają masowo protesty i zapowiadają, że jeśli nic się nie zmieni, zablokują miasto, aby "wyrzucić" tiry poza Łomżę.
See less See more
Białostoczanin;16084490 said:
Mieszkańcy ulic, przez który przejeżdża tranzyt, składają masowo protesty i zapowiadają, że jeśli nic się nie zmieni, zablokują miasto, aby "wyrzucić" tiry poza Łomżę.
... i baaaaaardzo dobrze!!! Popieram!
Zawsze jak jadę w stronę Augustowa przejazd przez zakorkowaną Łomżę to masakra! Oczywiście mnóstwo TIRów z tablicami LT. Otórz nasi kochani sąsiedzi (uważani na CB 19 za najbardziej agresywnych użytkowników dróg - z czym się zgadzam) zamiast jechać DK 8 przez Białystok - skracają sobie drogę przez Łomżę i wypadają na Obwodnicę w Ostrowi.

BTW. Droga Łomża - Ostrów Mazowiecka (zwłaszcza Granica woj. - Ostrów) jest w stanie krytycznym!!! Koleiny są takie, że obawiam się o miskę olejową.
See less See more
Mi to tam plan obwodnicy Łomży się podoba :) Jest przynajmniej też obwodnica w ciągu DK63 ;)
Tiry w nocy nie wjadą do Łomży

Tiry w nocy nie wjadą do Łomży - zaostrza się konfilkt prezydenta miasta z wojewodą

Od 22.00 do 6.00 rano samochody ciężarowe o masie całkowitej większej niż 10 ton nie mogą wjeżdżać do Łomży. Taką decyzję podjął prezydent miasta. Dzisiaj na drogach wjazdowych do Łomży pojawiły się informujące o tym znaki. Sprzeciwił się temu wojewoda podlaski, który nakazał prezydentowi usunięcie znaków. Między urzędami krążą pisma, tymczasem dzisiaj o 9.00 pracownicy jednej z miejskich spółek odsłonili znaki, które stały już od kilku dni. Informacje o zmianach Ratusz wysłał do łomżyńskiej Policji i Inspekcji Transportu Drogowego.
"Zakaz nie dotyczy samochodów, które obsługują łomżyńskie firmy i tych, które prowadzą działalność na terenie powiatu" - mówi zastępca prezydenta Łomży Marcin Sroczyński. Wg niego pismo wojewody, które nakazuje zlikwidowanie znaków jest obciążone wadą prawną. Innego zdania są prawnicy wojewody, dlatego jak mówi jego rzecznik Mirosław Piontkowski - jeżeli Ratusz nie zastosuje się do nakazu, dostanie kolejne pisemne upomnienie. Sprawa może być także rostrzygnięta w postępowaniu administracyjnym. Na razie i wojewoda i prezydent Łomży poinformowali o swoich stanowiskach Ministra Transportu. Tymczasem znaki stoją, a Policja i Inspekcja Trasportu Drogowego mogą egzekwować przestrzeganie nowego zakazu.



Mogliby za karę wyrzucić Łomżę z woj. podlaskiego :)
See less See more
Tiry w nocy nie wjadą do Łomży - zaostrza się konfilkt prezydenta miasta z wojewodą

Od 22.00 do 6.00 rano samochody ciężarowe o masie całkowitej większej niż 10 ton nie mogą wjeżdżać do Łomży. Taką decyzję podjął prezydent miasta. Dzisiaj na drogach wjazdowych do Łomży pojawiły się informujące o tym znaki. Sprzeciwił się temu wojewoda podlaski, który nakazał prezydentowi usunięcie znaków. Między urzędami krążą pisma, tymczasem dzisiaj o 9.00 pracownicy jednej z miejskich spółek odsłonili znaki, które stały już od kilku dni. Informacje o zmianach Ratusz wysłał do łomżyńskiej Policji i Inspekcji Transportu Drogowego.
podobna sytuacja byłą w Koninie kilka lat temu jak Konin zamknął miasto(DK92 w granicach miasta) , wojewoda w końcu tą decyzje usnął (zawiesił decyzje prezydenta Konina)- i powiem tyle sam byłem zaangażowany w tą sprawę i do końca w prawie nie wiadomo kto ma racje - ogólnie jest luka w prawie - więcej jeśli prezydent Łomży nie dostosuje się do nakazu wojewody to ... hmmmmm nawet może mu włos z głowy nie spaść -zależy jak to rozegra i jak zareaguje MT
See less See more
hmmmmm nawet może mu włos z głowy nie spaść -zależy jak to rozegra i jak zareaguje MT

Pewnie nie spadnie, kiedyś był w PO, teraz z nimi sympatyzuje. A wojewoda PiSowski, do odstrzału :lol:
Cos cicho, jesli chodzi o dalsze konkretne działania zwiazane z rozpoczęciem realizacji obwodnicy. Piszcie soś bo czekam z niecierpliwościa kiedy to miasto w końcu odpocznie od ruchu ciężarówek. Torpedowane jest z kazdej możliwej strony.
Obwodnica Łomży utknęła na koncepcji

Jeszcze w lipcu 2005 roku ówczesny wiceminister infrastruktury Witold Górski z mównicy sejmowej zapewniał posłów, że obwodnica Łomży jest przewidziana do realizacji w latach 2008-2010. Ten termin znalazł się także w „porozumieniu” zawartym wówczas pomiędzy władzami miasta a białostockim oddziałem GDDKiA... Niestety czas z tą inwestycją obchodzi się brutalnie.
W łeb wziął także przedstawiony w połowie 2006 roku przez Tadeusza Topczewskiego ówczesnego dyrektora białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad harmonogramem budowy obwodnicy Łomży do 2013 roku. Już w połowie ubiegłego roku GDDKiA przyznała, że 2013 to dobry rok, ale nie na ukończenie zadania, a raczej na fizyczne rozpoczęcie budowy. Niestety przez ostatnie pół roku znowu załapano opóźnienia. Z przedstawionego jeszcze w 2006 roku 12. punktowego harmonogramu, (realizujemy go do tej pory) dziś w dalszym ciągu jesteśmy w punkcie 1. Ciągle jeszcze trwają prace nad rozwiązaniami koncepcyjnych tras wariantów obwodnicy. Ten etap miał zakończyć się przed koncem 2007 roku rekomendacją Komitetu Opiniującego Projekty Inwestycyjne przy GDDKiA w Warszawie. Takowej rekomendacji nie ma, bo z Białegostoku do Warszawy jeszcze nie wysłano dokumentów, a tych nie wysłano, bo ich jeszcze nie ma. Projektanci nie narysowal na mapie kolejnego wariantu obwodnicy.
Rafał Malinowski rzecznik prasowy białostockiego oddziału GDDKiA podkreśla, że póki co, w planach, w dalszym ciągu obwodnica Łomży jest przewidziana do rozpoczęcia od 2013 roku. Plany, a dokumenty jednak to zupełnie różne rzeczy. Okazuje się, że w dokumentach dotyczących podziału środków na inwestycje drogowe w dalszym ciągu obwodnicy Łomży nie widać.

Póki co o obwodnicy Łomży wiadomo tylko tyle, że raczej będzie po zachodniej stronie miasta, i że będzie prowadziła w ciągu drogi krajowej nr 61. przejmując ruch samochodów jadący od Warszawy przez Ostrołękę w kierunku Litwy i z powrotem.
See less See more
Pozwolę sobie wrócić do tematu nocnego zakazu wjazdu tirów do Łomży, bo od listopada (prawie 3 miesiące) prasa na ten temat milczy. Czy ktoś mógłby pokrótce napisać, jak wygląda obecnie sytuacja w tym temacie? Jeżdżą te tiry czy nie? (A jeśli nie jeżdżą, to jaki, mniej więcej, jest to dla nich objazd?) No i jak na całą sprawę zapatruje się nowy wojewoda?
See less See more
Studium przebiegu obwodnicy Łomży wykonuje od 2005 r. Transprojekt Warszawa. ZTCP mieli przeanalizować kilka wariantów przebiegu i uzyskać decyzję środowiskową. Najlepiej wychodził wariant po zachodniej stronie Łomży ze względu na Specjalny Obszar Ochrony Natura 2000 (PLC200003) po wschodniej stronie Łomży.
Zakaz jazdy TIRów w nocy wprowadził prezydent Łomży. Sprzeciwił się temu wojewoda podlaski i nakazał usunięcie znaków zakazu. Pisma krążą, teoretycznie znaki obowiązują, a policja i ITD pilnują ich przestrzegania. Robią to dość rzadko i niezbyt chętnie, ale jednak robią. Co ciekawe jeden z zatrzymanych kierowców otrzymał mandat 100 zł, odwołał się do sądu i dostał mandat... 1000 zł! Wyrok sądu pokazuje wyraźnie, że zakaz obowiązuje i ewentualny proces, którym wojewoda podlaski grozi prezydentowi Łomży powinien uznać rację prezydenta.
See less See more
1 - 20 of 1406 Posts
Top