SkyscraperCity Forum banner

[Strachowice] Euregio Business Park

5725 Views 15 Replies 9 Participants Last post by  Coolper
szykuje się baaaardzo duża inwestycja koło lotniska:

biura, sklepy, hotel itp, w sumie działka 12ha

powierzchnia - 210000 etap pierwszyi 90000 etap 2

zgodnie z informacjami, w tym roku będzie już MPZP i inwestycja może już ruszyć na początku 2009








wysokość jak na fotce - 6 kondygnacji szykuje się coś na prawdę bardzo fajnego

INFO: Marek z forum investmap.pl
1 - 16 of 16 Posts
Wyglada niezle :) okolice lotniska nabiora bardziej miejskiego klimatu - dzis jest to wstydliwa wizytowka dla miasta.
Bardzo, bardzo duża inwestycja ! Tak dla porównania - PG -> 130 tyś mkw, biurowiec GTC na Karkonoskiej - 30 tyś ^^. W tych 300 tyś mkw można zmieścić centrum handlowe, spory hotel, dużo biur i mieszkań :cheers:. Czekam z niecierpliwością na więcej szczegółów. Ciekawe kto jest inwestorem, może jakiś arabski szejk ;) ?
może jakiś arabski szejk ;) ?
Inshalla :)
^^ Świetna wiadomość, nawet fajna urbanistyka... Są może jeszcze jakieś wizu??
To ma szanse być hotel najbliżej lotniska, chyba że takowy powstanie na terenie portu:)
Przydałoby się jeszcze jakieś centrum konferencyjne z prawdziwego zdarzenia:cheers:
^^ Świetna wiadomość, nawet fajna urbanistyka...
Ale która? Bo widzę są dwie różne propozycje.
Czy deglomeracja jest fajna?
Czy deglomeracja jest fajna?
Samo słowo bardzo fajne. Chociaż w tym kontekście zupełnie nie na miejscu.
Samo słowo bardzo fajne. Chociaż w tym kontekście zupełnie nie na miejscu.
Budowa biurowców na wiosce pośród pól przy szosie jest deglomeracją (urban sprołl, niektórzy mówią), choćby i wioska była częścią administracyjną wielkiego miasta.
Ale która? Bo widzę są dwie różne propozycje.
2-gi obrazek. Ten pierwszy to raczej jakiś pierwszy szkic jak myślę ;)

@Adolf: Deglomeracja zdecydowanie nie jest fajna... Ja mówiąc o fajnej urbanistyce miałem na myśli w miarę spójną i ciekawą kompozycję brył budynków, nie jej funkcje i fakt sporej odległosci od centrum. Recz jasna, że budowanie biur "na polu" to nie najbardziej prawidłowe rozwiązanie :) Ale to już inny temat...
Budowa biurowców na wiosce pośród pól przy szosie jest deglomeracją (urban sprołl, niektórzy mówią), choćby i wioska była częścią administracyjną wielkiego miasta.
Ty widzisz budowę na wiosce, pośród pól a ja w mieście, przy drodze na lotnisko, nieopodal przyszłego węzła autostradowego. Dziś droga na wrocławskie lotnisko to wstyd. Bez takich ruchów będziemy, wstyd pozostanie.
Budowa biurowców na wiosce pośród pól przy szosie jest deglomeracją (urban sprołl, niektórzy mówią), choćby i wioska była częścią administracyjną wielkiego miasta.
Rzeczywiście nie jest to może zjawisko specjalnie korzystne biorąc pod uwagę ilość m2 do zabudowania w ścisłym i mniej ścisłym centrum. Rzeczywiście wolałbym aby najpierw zabudowano nasze "prestiżowe" dziury a dopiero później stawiano coś na tak dalekim wygwizdowie ale biorąc pod uwagę naszą sytuację komunikacyjną to chyba dobre rozwiązanie. Na dzień dzisiejszy ( i potrwa to jeszcze pare ładnych lat ) dorzucenie paruset tys m2 powierzchni handlowej czy biurowej jeszcze bardziej dobiłoby to miasto. Ludzie którzy będą tam pracować muszą przecież czymś dojechać do pracy. Oczywiście większość z nich wybierze samochód bo nawet jak by chcieli dojechać naszą MPK to nie dość że będzie dłużej to jeszcze co za przyjemność stać w korku w autobusie pełnym spoconych ludzi ?? Poprostu zwiększanie ruchu w centrum przy tak niewydolnym układzie komunikacyjnym i braku alternatywy jest złym pomysłem. Lepiej więc że te biura powstaną koło lotniska.
Ty widzisz budowę na wiosce, pośród pól a ja w mieście, przy drodze na lotnisko, nieopodal przyszłego węzła autostradowego. Dziś droga na wrocławskie lotnisko to wstyd. Bez takich ruchów będziemy, wstyd pozostanie.
Nie. Spytałem: "deglomeracja jest fajna?". A ty odpowiadasz: jest fajna, bo będziemy mieli ładną drogę na lotnisko. I OK.
Ja odpowiadam: nie jest fajna, bo mamy brzydkie centrum.

Poprostu zwiększanie ruchu w centrum przy tak niewydolnym układzie komunikacyjnym i braku alternatywy jest złym pomysłem. Lepiej więc że te biura powstaną koło lotniska.
A czy (chociażby) w 2012 ten układ nadal będzie tak niewydolny? No właśnie nie.
Budowa biurowców na wiosce pośród pól przy szosie jest deglomeracją (urban sprołl, niektórzy mówią), choćby i wioska była częścią administracyjną wielkiego miasta.
Nie no, na scenerie "wioska posrod pol" to raczej to nie pasuje. Ale generalnie jestem za budowa duzych skoncentrowanych skupisk budynkow biurowych na obrzezach miast, z dobrym dojazdem od autostrady i sprawna komunikacja miejska zapewniajaca dojazd do srodmiescia i lotniska (oczywiscie szynowa - w przypadku wroclawia najpewniej tram). Zdecydowanie wole dojezdzac do pracy na obrzeza niz "jak wszyscy" zasuwac co dnia do centrum.
^^ Mając na uwadze ile lat "budujemy" AOW i naszą obwodnicę śródmiejską to jestem sceptykiem co do magicznej daty 2012. A żeby nasz układ komunikacyjny był wydolny to trzeba jednak trochę więcej niż "tylko" ukończenia tych dwóch obwodnic.
1 - 16 of 16 Posts
This is an older thread, you may not receive a response, and could be reviving an old thread. Please consider creating a new thread.
Top