SkyscraperCity Forum banner

[Szczecin] Park Kasprowicza i Jasne Błonia

130031 Views 450 Replies 109 Participants Last post by  piotr.p
wikipedia.org

Park Kasprowicza i Jasne Błonia w Szczecinie


Jasne Błonia, foto z SZCZECIN.pl


Pomnik Czynu Polaków


Park Kasprowicza


Teatr Letni


Władysław Hasior - Ogniste ptaki


Różanka / dawniej Rosengarten (osobny thread)



Park im. Jana Kasprowicza - największy park miejski Szczecina położony na skraju Łękna, Niebuszewa i północnej części Śródmieścia.

Park jest ograniczony ulicami: J. Słowackiego, B. Zaleskiego, S. Wyspiańskiego i P. Skargi, ma powierzchnię ok. 50 ha. Został założony w 1900 r. i otrzymał nazwę Quistorp Park na cześć Johannesa Heinricha Quistorpa, który przekazał miastu sąsiadujące tereny: plac Jasne Błonia (zwany wówczas Quistorp Aue) i Las Arkoński (niem. Eckerberger Wald). Park położony jest na zboczach tzw. Doliny Niemierzyńskiej nad jeziorem Rusałka (niem. Westend See) i stanowi krańcowy fragment Puszczy Wkrzańskiej. Na przedłużeniu obecnej ul. Monte Cassino stał pomnik Ernsta Moritza Arndta, który obecnie nie istnieje.

W parku występują liczne gatunki drzew, które są rzadko spotykane w Polsce takie jak sosny: żółta i górska, świerk serbski, sośnica japońska, cis, cypryśnik błotny, platan, ambrowiec amerykański, jesion mannowy oraz gatunki brzozy, wierzby, buku, jesionu i dębu oraz krzewy: berberysy, irgi, tawuły, perukowiec, parrocja perska, owczar wirginijski, kłokoczna, klon okrągłolistny.

W 1976 r. został zbudowany amfiteatr na ok. 4.500 miejsc (obecnie ok. 1/3 widowni jest zadaszona) oraz otaczające go po bokach rzeźby z kamienia. W amfiteatrze noszącym nazwę Teatr Letni głównie w sezonie letnim odbywają się występy gwiazd, imprezy itp. Na przłomie wieków w bezpośrednim sąsiedztwie amfiteatru umieszczono rzeźbę "Ogniste ptaki" (1975) autorstwa Władysława Hasiora.

1 września 1979 r. został wzniesiony Pomnik Czynu Polaków autorstwa Gustawa Zemły.
See less See more
6
1 - 20 of 451 Posts


Park Kasprowicza / dawniej Quistorppark

Paweł Dżugan, 2005-04-27

To była prawdziwa perła miasta. Przedwojenni Szczecinianie mogli tu sobie popływać łódką, podziwiać rzadkie rośliny, a potem wspiąć się na wieżę Quistorpa. Dzisiejszy park Kasprowicza jest tylko cieniem przedwojennego.

Pierwotne plany zagospodarowania zachodniej części terenów pofortecznych (po decyzji o likwidacji umocnień twierdzy Szczecin w 1873 r.) sięgały jedynie dzisiejszych Jasnych Błoni. Jednak ekspansja miasta wymusiła przygotowanie planów zabudowy pod kolejną dzielnicę, tzw. Neu-West-End. Zajął się tym radca handlowy Johann Heinrich Quistorp. Ok. 1891 r. opracował założenie urbanistyczne uwzględniające istnienie dużego kompleksu parkowego wkomponowanego w dzielnicę willową oraz wykorzystujące naturalną skarpę strumienia Osówki. Konsekwentnie realizował swoje plany, tworząc park miejski łączący lasy pomiędzy Głębokim a Osowem z nowo budowaną dzielnicą. Kolejni włodarze miasta aż do wybuchu II wojny światowej realizowali jego koncepcję.

W 1908 r. syn Quistorpa Martin przekazał miastu gotowy park nazwany później imieniem jego ojca (obszar pomiędzy obecną ul. Piotra Skargi i Zaleskiego). Park ów różnił się od tego, który dziś znamy. Wypełniały go sztuczne wzgórza, pomniki (po których obecnie mamy puste miejsce służące za wybieg dla psów) i fontanny. Z nieistniejącej restauracji przy jeziorze Rusałka można było wyruszyć na spacer łódką. Restauracje, pijalnie piwa i punkty widokowe oferowały coraz to nowe doznania nie tylko kulinarne, ale i intelektualne. Twórca parku zadbał o interesujący dobór drzew otaczających poszczególne miejsca. Do dziś zachowały się 232 gatunki roślin.

Świadome połączenie parku z kompleksem leśnym pozwalało na wykorzystanie wzgórz Lasku Arkońskiego do celów widokowych. Z wybudowanej w 1903 r. wieży Quistorpa można było ponoć dojrzeć wieże kościołów w Stargardzie. Aż szkoda, że z założeń parkowych na terenie Lasku Arkońskiego pozostały jedynie niezbyt malownicze ruiny i geometryczny układ alejek.


Dzieło Quistorpa oddziaływało na późniejszych twórców. W latach międzywojennych stworzono np. dwie atrakcje, które w stanie szczątkowym przetrwały do dziś: ogród botaniczny i różany. Jak piękne były kiedyś, widać na starych zdjęciach. A jak niewiele trzeba, by "odżyły"! Trochę pracy zapaleńców (są tacy!) i dobrej woli urzędników (z tym gorzej), a jeden z ciekawszych parków w tej części Europy można przywrócić do stanu świetności.
See less See more
8


W szczecińskim parku Kasprowicza
Hotel przy Rusałce

Hotel, gastronomia i plac zabaw - tak może za 3 lata wyglądać zagospodarowanie części parku Kasprowicza w Szczecinie. Zakończył się przetarg na zbycie nieruchomości przy ul. Słowackiego 18 przy jeziorku Rusałka.

- Cena wywoławcza wynosiła 1,9 mln zł - informuje Piotr Landowski z Biura Promocji i Informacji UM. - W kończącej przetarg licytacji wzięło udział trzech uczestników. Teren oddany będzie w wieczyste użytkowanie za 5 mln zł.

Najwyższą cenę zaproponowały osoby fizyczne: Arkadiusz Ogorzelski i Edward Golema. Nieruchomość, którą kupili, to część parku Kasprowicza - wpisanego do rejestru zabytków i objętego ochroną konserwatorską. Wszelkie prace wymagać będą pozwolenia konserwatora zabytków. Teren ma aktualny plan zagospodarowania przestrzennego oraz wydaną decyzję o warunkach zabudowy. Inwestor będzie mógł tam postawić budynek hotelowo-gastronomiczny wraz urządzeniami technicznymi niezbędnymi do jego funkcjonowania. Ma tam też powstać plac zabaw dla dzieci. Na realizację zabudowy użytkownicy mają 3 lata od daty zawarcia umowy.
See less See more
moze wreszcie zrobią coś z tym terenem pomiędzy skarpą, słowackiego a miejscem gdzie słowackiego rozdziela się na dwa pasma (czyli praktycznie do skrzyżowania z kraśńskiego), gdzie zbierają się okoliczne męty i ogólnie jest nieprzyjemnie.
i oby obiekt nawiązywał do tego, co stało tam przed i po wojnie.
See less See more
Czy ktoś może mi pokazać na mapie o które miejsce dokładnie chodzi (działkę)?
^^




Jakoś tak to wygląda :)
See less See more
2
a tak to wyglądało przed wojną:



pozwoliłem sobie wkleić z sediny :) bo chyba jeszcze tego tutaj nie było <hm>
See less See more
^^ ładnie ładnie

wiecie co sporo inwestycji skonczy sie własnie gdzies tak za 2-3 lata . Jeszcze troche i "bedziemy dumni z naszego Szczecina" :cheers:

po jurczyku nastały lepsze czasy :banana:
trochę z innej beczki..;)



Nowe ławki w Parku Kasprowicza

86 ławek i koszy na śmieci montowanych jest w Parku Kasprowicza.

Jak zapewnia Gabriela Wiatr z Zakładu Usług Komunalnych stylem pasują one do latarni, które niedawno także zamontowano w parku. - Wszystko będzie wyglądało bardzo estetycznie - mówi Wiatr.

Koszt nowych ławek i koszy to 110 tysięcy złotych. Natomiast w ogrodzie "Różanka" już od najbliższego tygodnia pojawią się długo oczekiwane stojaki na rowery. W sumie będzie można tam ustawić kilkadziesiąt rowerów.
See less See more
Jaka będzie odtworzona restauracja nad Rusałką

Andrzej Kraśnicki jr 2007-07-01

Koniec z sentymentalnym zerkaniem na przedwojenne pocztówki. Nad jeziorem Rusałka znów będzie restauracja, która była jednym z piękniejszych tego typu obiektów w Szczecinie
Jak informowaliśmy w piątek (w artykule "Konsorcjum Golemów wzięło ziemię przy Rusałce") przetarg na wieczyste użytkowanie terenu przy wschodnim brzegu jeziora Rusałka w parku Kasprowicza wygrał jeden z braci Golemów - współwłaścicieli lokalnego gastronomicznego imperium. Inwestorzy wybudują tam hotel połączony z restauracją. Odtworzony zostanie obiekt, który, chociaż przetrwał wojnę, został za PRL-u zdewastowany i w efekcie rozebrany.

Restauracja nad obecną Rusałką powstała w 1915 r. Na ten cel został zaadaptowany stary młyn. Rusałka nie jest w stu procentach sztucznym jeziorem. Zbiornik powstał przed wiekami na skutek spiętrzenia strumienia spływającego z Lasu Arkońskiego do Odry. Stało się to po wybudowaniu młyna słodowego. Pierwsza konstrukcja stała tu już w XIV w. Kiedy na początku XX w. obiekt utracił gospodarcze znaczenie, nie został na szczęście rozebrany. Ówcześni szczecinianie wkomponowali go w pieczołowicie kształtowaną wówczas miejską przestrzeń rekreacyjną - Quistorppark (nazwany tak od nazwiska Quistorpów - rodziny, która podarowała miastu na ten cel swoje prywatne tereny). Ciągnący się w stronę Odry strumień zmienił się w biegnący pod kamienicami Niebuszewa kanał.

W przebudowanym młynie powstała restauracja z tarasem. Na przedwojennych zdjęciach widać, że cieszyła się ogromną popularnością. Na fotografiach zrobionych latem widać pływające przed restauracją łódki z paniami w eleganckich sukniach i panów w melonikach. Specjalną, pływającą chatkę miały tu łabędzie. Zimą jeziorko zmieniało się w wielkie lodowisko.

Młyn przetrwał wojnę nienaruszony. Dla PRL-owskiego systemu kontynuowanie gastronomiczno-wypoczynkowych tradycji tego miejsca było jednak najwyraźniej przedsięwzięciem nie do udźwignięcia. Opuszczony młyn stopniowo popadał w ruinę. Starsi mieszkańcy Niebuszewa opowiadali mi, że w latach 40. i 50. urządzono tam składowisko lodu. Zimą z Rusałki wyrąbywano wielkie tafle, przenoszono je do podziemi młyna i zasypywano trocinami. Czasem aż do późnego lata był to rezerwuar lodu używanego w domach na Niebuszewie w zastępstwie lodówek.

W latach 60. młyn groził już zawaleniem. Został rozebrany. Podobnie jak i efektowne, ozdobne wieżyczki na pobliskim mostku. Pod ziemią pozostały jednak fundamenty. I to na nich ma teraz oprzeć się konstrukcja nowego obiektu.

Rozmowa z Dariuszem Urbaniakiem

Andrzej Kraśnicki jr: Macie już wizję tego, co powstanie nad Rusałką?

Dariusz Urbaniak z konsorcjum gastronomicznego braci Golemów: - Na pewno będzie to obiekt hotelowo-gastronomiczny. Parterowy, z użytkowym poddaszem. I to wszystko. Nasze możliwości są ograniczone przez wymogi konserwatora zabytków. Można powiedzieć, że pole manewru ogranicza się do tego, czy zasłonki w oknach będą zielone, czy też innego koloru. Pewne jest tylko to, że jeżeli chodzi o hotel to - obok hotelu Park - będzie to najpiękniej położony tego typu obiekt w Szczecinie.

Na przedwojennych pocztówkach brzeg jeziora Rusałka z restauracją, stolikami nad samą wodą wygląda bardzo malowniczo. Będzie jak dawniej?

- Niewątpliwie to miejsce z ogromnym potencjałem. Chociażby dlatego, że niewiele jest w Szczecinie miejsc, gdzie można wypić kawę siedząc nad samą wodą. Jak będzie? Na razie za wcześnie o tym mówić. Mamy całe wakacje na to, by "przespać się" z tym tematem. Myślę, że we wrześniu wrócimy z gotową koncepcją wyglądu i funkcjonowania tego zakątka parku.

Wiele osób chętnie połączyło by spotkanie w restauracji z możliwością popływania łódką po jeziorku.

- To oczywiście byłaby atrakcyjna oferta. Po zbudowaniu obiektu przymierzymy się do tego, chociaż obawiam się, czy nie spotkamy się z jakimiś przepisami nakazującymi np. zatrudnienie kilku ratowników.

rozmawiał Andrzej Kraśnicki jr


Źródło: Gazeta Wyborcza Szczecin
See less See more
trochę z innej beczki..;)


Nowe ławki w Parku Kasprowicza

86 ławek i koszy na śmieci montowanych jest w Parku Kasprowicza.

Jak zapewnia Gabriela Wiatr z Zakładu Usług Komunalnych stylem pasują one do latarni, które niedawno także zamontowano w parku. - Wszystko będzie wyglądało bardzo estetycznie - mówi Wiatr.

Koszt nowych ławek i koszy to 110 tysięcy złotych. Natomiast w ogrodzie "Różanka" już od najbliższego tygodnia pojawią się długo oczekiwane stojaki na rowery. W sumie będzie można tam ustawić kilkadziesiąt rowerów.





^^ Już są (stare i nowe)


^^ To chyba najwyższa klasa (F 1 - wśród ławek :lol: )
See less See more
4
http://images6.fotosik.pl/24/a3124a58d96aacb9med.jpg

rozumiem że te nowe są zamiast tych stylizowanych? no nie wiem czy to aby dobra zamiana :sleepy:
^^ patrząc które pasują pod nowe latarnie to dobra zmiana.
a tak to wyglądało przed wojną:

A taka wygląda teraz
See less See more
2


Jaka będzie odtworzona restauracja nad Rusałką

Koniec z sentymentalnym zerkaniem na przedwojenne pocztówki. Nad jeziorem Rusałka znów będzie restauracja, która była jednym z piękniejszych tego typu obiektów w Szczecinie

Jak informowaliśmy w piątek (w artykule "Konsorcjum Golemów wzięło ziemię przy Rusałce") przetarg na wieczyste użytkowanie terenu przy wschodnim brzegu jeziora Rusałka w parku Kasprowicza wygrał jeden z braci Golemów - współwłaścicieli lokalnego gastronomicznego imperium. Inwestorzy wybudują tam hotel połączony z restauracją. Odtworzony zostanie obiekt, który, chociaż przetrwał wojnę, został za PRL-u zdewastowany i w efekcie rozebrany.

Restauracja nad obecną Rusałką powstała w 1915 r. Na ten cel został zaadaptowany stary młyn. Rusałka nie jest w stu procentach sztucznym jeziorem. Zbiornik powstał przed wiekami na skutek spiętrzenia strumienia spływającego z Lasu Arkońskiego do Odry. Stało się to po wybudowaniu młyna słodowego. Pierwsza konstrukcja stała tu już w XIV w. Kiedy na początku XX w. obiekt utracił gospodarcze znaczenie, nie został na szczęście rozebrany. Ówcześni szczecinianie wkomponowali go w pieczołowicie kształtowaną wówczas miejską przestrzeń rekreacyjną - Quistorppark (nazwany tak od nazwiska Quistorpów - rodziny, która podarowała miastu na ten cel swoje prywatne tereny). Ciągnący się w stronę Odry strumień zmienił się w biegnący pod kamienicami Niebuszewa kanał.

W przebudowanym młynie powstała restauracja z tarasem. Na przedwojennych zdjęciach widać, że cieszyła się ogromną popularnością. Na fotografiach zrobionych latem widać pływające przed restauracją łódki z paniami w eleganckich sukniach i panów w melonikach. Specjalną, pływającą chatkę miały tu łabędzie. Zimą jeziorko zmieniało się w wielkie lodowisko.

Młyn przetrwał wojnę nienaruszony. Dla PRL-owskiego systemu kontynuowanie gastronomiczno-wypoczynkowych tradycji tego miejsca było jednak najwyraźniej przedsięwzięciem nie do udźwignięcia. Opuszczony młyn stopniowo popadał w ruinę. Starsi mieszkańcy Niebuszewa opowiadali mi, że w latach 40. i 50. urządzono tam składowisko lodu. Zimą z Rusałki wyrąbywano wielkie tafle, przenoszono je do podziemi młyna i zasypywano trocinami. Czasem aż do późnego lata był to rezerwuar lodu używanego w domach na Niebuszewie w zastępstwie lodówek.

W latach 60. młyn groził już zawaleniem. Został rozebrany. Podobnie jak i efektowne, ozdobne wieżyczki na pobliskim mostku. Pod ziemią pozostały jednak fundamenty. I to na nich ma teraz oprzeć się konstrukcja nowego obiektu.

Rozmowa z Dariuszem Urbaniakiem

Andrzej Kraśnicki jr: Macie już wizję tego, co powstanie nad Rusałką?

Dariusz Urbaniak z konsorcjum gastronomicznego braci Golemów: - Na pewno będzie to obiekt hotelowo-gastronomiczny. Parterowy, z użytkowym poddaszem. I to wszystko. Nasze możliwości są ograniczone przez wymogi konserwatora zabytków. Można powiedzieć, że pole manewru ogranicza się do tego, czy zasłonki w oknach będą zielone, czy też innego koloru. Pewne jest tylko to, że jeżeli chodzi o hotel to - obok hotelu Park - będzie to najpiękniej położony tego typu obiekt w Szczecinie.

Na przedwojennych pocztówkach brzeg jeziora Rusałka z restauracją, stolikami nad samą wodą wygląda bardzo malowniczo. Będzie jak dawniej?

- Niewątpliwie to miejsce z ogromnym potencjałem. Chociażby dlatego, że niewiele jest w Szczecinie miejsc, gdzie można wypić kawę siedząc nad samą wodą. Jak będzie? Na razie za wcześnie o tym mówić. Mamy całe wakacje na to, by "przespać się" z tym tematem. Myślę, że we wrześniu wrócimy z gotową koncepcją wyglądu i funkcjonowania tego zakątka parku.

Wiele osób chętnie połączyło by spotkanie w restauracji z możliwością popływania łódką po jeziorku.

- To oczywiście byłaby atrakcyjna oferta. Po zbudowaniu obiektu przymierzymy się do tego, chociaż obawiam się, czy nie spotkamy się z jakimiś przepisami nakazującymi np. zatrudnienie kilku ratowników.



edit. nie zauważyłem, że Raine umieścił ten sam artykuł za problemy przepraszamy..

_____
mam nadzieję, że wyjdzie z tego coś fajnego. Choć wiem, że restauracji sprzed wojny nie da się odtworzyć, to mam nadzieję, że się postarają.
See less See more
2
..chodzi Ci o wątek w którym będziemy zamieszczać zdjęcia (w Miasta Polskie) .... ja uważam, że jest nie potrzebny, ale zawsze można spróbować..
Tak, parki i inne tereny zieleni miejskiej w Europie Zachodniej, USA itd., traktowane są jako ważne elementy architektury miejskiej. Powoli także u nas się to zmienia. Tym bardziej iż od kilku lat na AR istnieje kierunek Architektura Krajobrazu i corocznie wypływają nowe prace dyplomowe, z których niektóre dotyczą rewitalizacji (odnowy) różnych terenów zieleni w Szczecinie. Może któreś z nich doczekają się realizacji i wtedy będą pozytywne zmiany .
Poza tym nasze parki i inne zielone miejsca warte są pokazania :).
Nie wiem, może to moje "zboczenie zawodowe", ale może ten temat zainteresuje także innych forumowiczów.
See less See more
widać ktoś kompletnie nie zna polskich realiów...



Ta poręcz niebawem będzie zdemolowana (widać, że to słabizna jak cholera)...Poza tym nowe ławki moim zdaniem są brzydkie

pierwsza ławka z od lewej - już widać pokrzywioną poręcz :)



za ten wzór ktoś powinien beknąć :eek:hno: Poza tym po jaką cholerę wstawiać takie coś za stylizowana ławeczki? Ciężko pomalować żeliwo? wstawić nowe deski? Widać kasy mamy od cholery i wydaje się na prawo i lewo...
See less See more
2
hmm ławki jak ławki, natomiast bardziej mi nie pasuje brud, ktory jest dookola nich .. ma tą droge mogliby chociaz asfalt wylać już by bylo troche lepiej
ma tą droge mogliby chociaz asfalt wylać już by bylo troche lepiej
I przy okazji walnąć jakiś blaszak na centrum handlowe, co?
To ja bede lepszy i proponuje puscic tym parkiem obwodnice.
1 - 20 of 451 Posts
This is an older thread, you may not receive a response, and could be reviving an old thread. Please consider creating a new thread.
Top