Joined
·
3,595 Posts
Wszystkie zamieszczone poniżej zdjęcia są moją własnością. Jeżeli chcesz je wykorzystać - zapytaj o zgodę.[SPIS RZEK]] Brynecki Nurt
] Cieśnica
] Dąbskie jezioro
] Drzewny kanał
] Duńczyca
] Grabowski kanał (film 5)
] Gryfiński kanał
] Ina
] Klucki kanał
] Kurowski kanał
] Kurowskie jezioro
] Kwiatowy kanał - patrz: Żeglicki przekop
] Łarpia
] Moczydłowski kanał
] Obnica Pd.
] Obnica Pn.
] Odra (Śródmieście)
] Parnica
] Płonia (od ul. A, Krzywoń do ujścia)
] Przecznica (kwiecień 2013), (marzec 2014)
] Regalica (cz. 1), (cz. 2)
] Święta
] Węża, kanał - patrz: Wydrnik
] Wtórny kanał
] Wydrnik (sierpień 2012 r.), (styczeń 2014)
] Żeglica (cz. 1), (cz. 2)
] Żurawi Nurt
[dodatki]] Chełminek, wyspa
] czapliniec nad Przekopem Parnickim (marzec); ten sam czapliniec w maju
] Szczecin-północ
] trasa Szczecin - Berlin - Szczecin (cz. 1), (cz. 2), (cz. 3), (cz. 4), (cz. 5), (cz. 6), (cz. 7)
] trasa Szczecin - Nowe Warpno - Szczecin (cz. 0), (cz. 1), (cz. 2), (cz. 3), (cz. 4)
] Dni Morza Sail Szczecin 2019
] trasa dookoła Wyspy Wolin (cz. 1), (cz. 2)
Przewija się często tu i ówdzie hasło Floating Garden i mimo, że przewija się od 2008 roku, to nie każdy wie co to naprawdę znaczy, wokół czego buduje się tę markę i skąd wziął się pomysł, że Szczecin może być pływającym ogrodem. A przecież nim jest ponad wszelką wątpliwość. Jeśli ktoś jednak nie może sobie tego wyobrazić, to ten wątek ma mu to ułatwić.
Zgodnie z danymi zamieszczonymi na stronie szczecin.eu pod wodą znajduje się 23,9% powierzchni miasta, a kolejnych 18,9% to szeroko pojęta zieleń. Połączenie tych dwóch można łatwo zobaczyć poruszając się po wodzie, a najwięcej widać z kajaka albo innych jednostek, których obsługa nie generuje hałasu. Łączymy się wtedy z naturą: ptaki nie płoszą się tak łatwo jak w czasie wycieczki motorówką, wyraźnie słyszalny jest szum drzew i odgłosy wydawane przez zwierzęta. Dodatkowo większość opisywanych poniżej terenów objętych jest programem Natura 2000. Od siebie dodam, że wodne korytarze w postaci licznych rzek i kanałów mają łącznie ok. 230 km długości.


Geograficzny środek miasta znajduje się pod wodą, więc kiedy mówimy o centrum, mamy zwykle na myśli stare i nowe miasto oraz ich okolice. Kajaka niestety nie wypożyczy się w centrum (nie licząc festiwali, przy okazji których często wypożyczalnie przenoszą się z peryferiów na Wały Chrobrego).

Wały Chrobrego podczas Dni Morza w 2012 r.
W najbliższej okolicy Wałów Chrobrego znajdują się dwie stocznie (jedna z nich niestety już nieczynna). Można je podziwiać wyłącznie z wody.

z lewej strony Stocznia Szczecińska Nowa, z prawej fragment Elewatora Ewa

Wodolot Bosman-Express kursujący na trasie Szczecin-Świnoujście-Szczecin, w tle Stocznia Remontowa Gryfia
Kilometr na południe od Wałów Chrobrego znajduje się Nowe Miasto. Zostało nadgryzione w czasie wojny, ale wiekszość obecnych tu budynków to przedwojenne oryginały.

Nowe Miasto
W centrum Szczecina, choć poza polem widzenia większości mieszkańców (ok. 30 minut na wschód od Wałów Chrobrego), znajdziemy m. in. najstarszy na świecie dok. Natomiast nieopodal, tej wiosny para łabędzi uwiła sobie gniazdo. Dobrze widoczne jest z niego pokazane wyżej Nowe Miasto.


gniazdo łabędzi niemych
Z kolei około 20 minut na północ od Wałów Chrobrego znajduje się Orli Przesmyk, który jest bramą prowadzącą na Jezioro Dąbie. To czwarte co do wielkości jezioro w Polsce leży w całości w granicach administracyjnych Szczecina. Warunki, które na nim panują, przypominają Mazury lub Bałtyk - wedle uznania. Oprócz przestrzeni Jezioro Dąbie ma do zaoferowania także namiastkę "szczecińskiej Amazonii", której pełna wersja znajduje się 8 km od Wałów Chrobrego.

taki widok ukazuje się po przepłynięciu Orlego Przesmyku
na pierwszym planie łabędź niemy

jedna z wysp nad Jez. Dąbie, Wielka Kępa, jest zamieszkała...

...nie tylko przez ludzi: spotkać można tam też żeremie i bobry

szczypta dziczy w centrum: Wydrnik łączy Jez. Dąbie ze Świętą
Płynąc na północ wzdłuż Wyspy Dębiny od strony Jez. Dąbie natkniemy się na Las Kormoranów. Kał tych ptaków jest toksyczny, co doskonale ilustrują poniższe zdjęcia. Nie były robione zimą. Ich odchody wyglądają jak farba opryskująca liście i kikuty drzew:




właściciele i twórcy w swoim lesie
W pobliżu północnego brzegu Jez. Dąbie, ok. 2 godzin od Wałów Chrobrego znajduje się porzucony na mieliźnie wrak statku z betonu: tankowca Ulrich Finsterwalder. Można na niego wejść: na pokład prowadzi metalowa drabinka. Raz w roku organizowane są tam także koncerty.

rufa Betonowca

nazwa jednostki
Południową część Jez. Dąbie stanowi Jezioro Dąbie Małe. Ma ono kształt zatoki, a uchodzi do niego rzeka Płonia, która przepływa przez dzielnicę Dąbie włączoną w granice Szczecina dopiero przed II Wojną Światową. Jest poprzecinana licznymi, nisko zawieszonymi mostami co jest bardzo problematyczne dla kogoś, kto chce przepłynąć ją w całości.

ujście Płoni

północny fragment Dąbia
Żeby dostać się do wspomnianej wyżej Szczecińskiej Amazonii, czyli na Międzyodrze, musimy z Wałów Chrobrego ruszyć na południe. Około 5 km stamtąd jest jedna ze szczecińskich plaż - Dziewoklicz. Jej okolice dają nam przedsmak Międzyodrza: od zachodniego brzegu Odry widzimy jeszcze co prawda samo miasto (oczyszczalnia ścieków, ruiny gazowni, elektrownia Pomorzany), lecz już na wschodnim brzegu zobaczymy jedynie zieleń i wplecione w nią ogródki działkowe. Sam Dziewoklicz znajduje się tuż za Autostradą Poznańską, która stanowi swojego rodzaju przejscie pomiędzy strefą zurbanizowaną, a mniej lub bardziej dziką.

czaple siwe są tak samo pospolite jak gołębie w mieście

kaczki krzyżówki na tle Autostrady Poznańskiej

po przepłynięciu pod Autostradą Poznańską wita nas Dziewoklicz (brak zdjęcia), a na przeciwko pierwsze zarośla
Kurów, Siadło Dolne, Moczyły - to podmiejskie wioski, które zobaczymy płynąc wzdłuż Międzyodrza. Powinniśmy zapamiętać zwłaszcza drugą spośród nich - w Siadle Dolnym jest wypożyczalnia kajaków, małe nabrzeże oraz sklep, który podczas niejednej wyprawy ratuje dobry nastrój.

Kurów

sklep w Siadle Dolnym
Do Międzyodrza prowadzi system śluz, które przed wojną służyły do regulacji poziomu wody: całe Międzyodrze służyło wtedy jako teren zalewowy zabezpieczając Szczecin przed powodzią. Po wojnie większość śluz została rozkradziona i zdewastowana. Oprócz nich jedynymi elementami infrastruktury dającymi się zobaczyć na Międzyodrzu są przepompownie.

śluza w okolicy Siadła Dolnego jest podobna, choć w zdecydowanie gorszym stanie.

od dawna nieużywana przepompownia naznaczona przez Polaków
Międzyodrze jest szerokie na 3 i długie na ok. 60 km (z czego połowa należy do Polski). W tej strefie, jako kajakarze, jesteśmy uprzywilejowani. Tylko my możemy się tu poruszać. Jedyne odgłosy, które tu słychać oprócz uderzania wiosłem o wodę, to dźwięki wydawane przez zwierzęta. O różnych porach roku spotkamy różne gatunki. Tyczy się to i fauny i flory. Poszczególne miesiące, tygodnie, a nawet pory dnia oznaczają zupełnie inne wrażenia słuchowe i wzrokowe. Są także kanały żeglowne tylko w określonych porach roku.

Przecznica pod koniec września

Kanał Moczydłowski na początku sierpnia

Żeglica pod koniec października

południowy odcinek Żeglicy na początku sierpnia jest trudny do przepłynięcia

żaba wodna na Żeglicy

gąsiorek czatujący w okolicy Jez. Krótki Rów

jastrząb polujący nad Obnicą
Przedstawione tu gatunki zwierząt to oczywiście nie jedyne, które można spotkać w Szczecinie i na Międzyodrzu. Licznie występują tu także np. zaskrońce, wydry lub orły bieliki.
Charakterystycznym dla Szczecina jest fakt, że tylko w jednym miejscu można wypożyczyć rower, a w 7 - kajaki. Poniżej lista wypożyczalni:
Wodnik w Siadle Dolnym, Wiking w Dąbiu, Kajaczek w Żabnicy, Zew Natury w Dąbiu, kajaki-szczecin w Kurowie, Stanice PTTK na plaży w Dąbiu i na Dziewokliczu.
Na koniec wielka prośba do skajskraperowiczów: ślady obecności Polaka na Międzyodrzu przejawiają się w postaci pływających śmieci. Idąc na kajak zabierajcie ze sobą torby nie tylko po to żeby nie śmiecić, ale też po to żeby zbierać śmieci zostawione przez mniej rozgarniętych kajakarzy.