Wszystkie zamieszczone poniżej zdjęcia są moją własnością. Jeżeli chcesz je wykorzystać - zapytaj o zgodę.
Wybrałem się na Międzyodrze w poszukiwaniu tego wielkiego czaplińca, o którym znalazłem informację, że jest na Kurowskich Błotach, ale go nie znalazłem. Nie tym razem przynajmniej

Ale widziałem kilka innych ciekawych obrazków.
Trudno uwierzyć, że
ostatnia fotorelacja z Przecznicy - mimo, że była robiona 2 kwietnia zeszłego roku - przedstawiała w zasadzie Międzyodrze zimą. Byłem tam dziś i oczywiście krajobraz był nie do poznania. Sami zresztą zobaczcie
Palec pokazuje kierunek patrzenia.
Wiosna to najlepszy czas na pływanie Przecznicą i w ogóle po Międzyodrzu. W późniejszych miesiącach wszystko zarasta i pływanie bywa bardzo utrudnione.
Może zacznijmy klasykiem. Złożyło się jakoś, że w tym miejscu najłatwiej mi zrobić ujęcie porównawcze:
1. Górne zdjęcie jest oczywiście dzisiejsze. Poniższe to odpowiednio: 2.04.2013 oraz 22.10.2012.
2.
3.
4. Jakby trochę zarastało.
5. Polująca czapla siwa.
6. Czapla mnie zauważyła...
7. ...i uciekła na kolejny odcinek Przecznicy.
8. Oto on. Prosty jak MJW.
9. Wybór: Obnica prosto, Skośnica śluzą w lewo.
10. Śluzą w lewo
Żeby nie było zbyt sucho, jako bonus dodaję kilka zdjęć ustrzelonych w innych miejscach:
Przekop Parnicki: czaple osiedle - czapliniec
Przekop Parnicki: jedna z czapli wstała zobaczyć, kto przypłynął
Przekop Parnicki: ta czapla chyba gapi się prosto na mnie!
Jezioro Kurowskie: Ten łabądź długo tak siedział z głową pod wodą. Nawet pomyślałem przez moment, że nie żyje.
Jezioro Kurowskie: Ale po dłuższej chwili się wynurzył. Nie wiem czego on tam szukał tyle czasu
Jezioro Kurowskie: trzy kanie na polowaniu
Jezioro Kurowskie: jedna z bliska
vvv poprawiłem, dzięki
