Joined
·
5,822 Posts
Dziś będą trochę odleglejsze krańce Aglomeracji. Jakiś czas temu wybrałem się na wycieczkę rowerową do Schwedt, nie wszystko poszło zgodnie z planem, z planowanych 120km, zrobiłem 90. Najpierw przez brak czasu zawróciłem 8 km przed Schwedt, potem, 15km przed domem, złapałem kapcia w Moczyłach. Niestety nie miałem ze sobą zestawu łatek, więc po prostu zorganizowałem sobie ratunek 
Jak przystało na kraj aglomeracji, wycieczkę zaczniemy w Moczyłach, wcześniej dojechalem tam przez Siadło szlakiem Bielika, dumnie zwanego ścieżką rowerową
1.
MOP w Moczyłach
2.
Szlak Bielika w stronę Siadła
3.
Ruszamy dalej, w stronę Kamieńca i Pargowa
4.
Transgraniczne widoki w Moczyłach. Mniej więcej w tym miejscu szlak Bielika zjeżdża w doł w Dolinę Odry, ja mając przed sobą spory kilometraż sobie odpuściłem
5.
6. A tu już MOP w Pargowie
7.
Jak przystało na kraj aglomeracji, wycieczkę zaczniemy w Moczyłach, wcześniej dojechalem tam przez Siadło szlakiem Bielika, dumnie zwanego ścieżką rowerową
1.
MOP w Moczyłach

2.
Szlak Bielika w stronę Siadła

3.
Ruszamy dalej, w stronę Kamieńca i Pargowa

4.
Transgraniczne widoki w Moczyłach. Mniej więcej w tym miejscu szlak Bielika zjeżdża w doł w Dolinę Odry, ja mając przed sobą spory kilometraż sobie odpuściłem

5.

6. A tu już MOP w Pargowie

7.
