[Szczepin i Popowice] Inwestycje mieszkaniowe

Czyli po północnej stronie Legnickiej na odcinku Kwiska-Niedźwiedzia została już tylko działka na przeciwko Magnolii. Zastanawiałem się kiedy ktoś się w końcu rzuci na te dwie działki, dziwnie wyglądały Quatro i to pomarańczowo-szare "cuś" bez kolegów, aż prosiło się o uzupełnienie dziur.

Za to po południowej stronie wg tych planów zniknie Kaufland i cała zabudowa go otaczająca. Coś średnio to widzę.

Na szkicach widać, że blok najbliżej ulicy Rysiej stoi w miejscu, gdzie dziś przebiegają linie wysokiego napięcia. Czy są jakieś plany usunięcia tej linii? Gdzie mogłyby się podziać takie linie? W ziemi?

Czy po prostu ktoś sobie namalował wizję, która potem niewiele będzie miała wspólnego z rzeczywistością?

jahu_pl said:

Na szkicach widać, że blok najbliżej ulicy Rysiej stoi w miejscu, gdzie dziś przebiegają linie wysokiego napięcia. Czy są jakieś plany usunięcia tej linii? Gdzie mogłyby się podziać takie linie? W ziemi?

Czy po prostu ktoś sobie namalował wizję, która potem niewiele będzie miała wspólnego z rzeczywistością?

Click to expand...

Linię można schować do ziemi. Zrobiono tak np. na terenie Auchon przy al.Karkonoskiej.

Napowietrzną linię elektroenergetyczną można przesunąć lub schować pod ziemię .
Z artykułu wynika jednak, iż aktualny, wielkomiejski parking przy ul. Rysiej nie zostanie zagospodarowany podczas realizacji w/w inwestycji. Szkoda - i szczerze mówiąc - mam nadzieję, że to nieścisłość w tekście a budynek stanie również bezpośrednio przy Rysiej.

^^ Z tego co widzę, tam są dwa budynki - jeden na samym rogu Rysiej i Legnickiej (dłuższą ścianą przylegający do Rysiej) i przyklejony doń bohater wątku (rozciągnięty wzdłuż Legnickiej). Prognozuję zatem, że parking jeszcze przez jakiś czas pożyje, ale kiedyś tam zastąpi go budynek.

Marlon Monsoon said:

^^ Z tego co widzę, tam są dwa budynki - jeden na samym rogu Rysiej i Legnickiej (dłuższą ścianą przylegający do Rysiej) i przyklejony doń bohater wątku (rozciągnięty wzdłuż Legnickiej). Prognozuję zatem, że parking jeszcze przez jakiś czas pożyje, ale kiedyś tam zastąpi go budynek.

Click to expand...

Dokładnie. Kwadrat stoi jednej działce a parking i linia napowietrzna na drugiej.
Inwestycja obejmuje działkę kwadratu, która jest we władaniu SM (wieczyste użytkowanie). Parking i linia należy do gminy.
mapa

salto_angel said:

Tak ma kiedyś wyglądać Legnicka na wysokości Popowic. Na czerwono budynki, których jeszcze nie ma.

Click to expand...

Kiedyś - to chyba po ostatecznym zwycięstwie socjalizmu na całym świecie. Będziemy jechali na wuzetach, a jak będzie plan, to zrobi on nieprzekraczalne linie zabudowy i będzie podobne bajlando, jak jest, tyle że z nowymi hapartamentowcami.

Marlon Monsoon said:

^^ Z tego co widzę, tam są dwa budynki - jeden na samym rogu Rysiej i Legnickiej (dłuższą ścianą przylegający do Rysiej) i przyklejony doń bohater wątku (rozciągnięty wzdłuż Legnickiej). Prognozuję zatem, że parking jeszcze przez jakiś czas pożyje, ale kiedyś tam zastąpi go budynek.

Click to expand...

Nie wiem czy maksymalne dogęszczanie zabudowy w tym miejscu kosztem parkingu jest najlepszym pomysłem. Warto przyjechać w okolice LPP i Quatro Forum w godzinach pracy. Likwidacja kolejnych parkingów spowoduje tylko rozjeżdżanie kolejnych trawników, zastawianie chodników itp. Popowice to typowe osiedle, z zaprojektowaną zbyt małą ilością miejsc postojowych. Nawet LPP, które ma 2 poziomy parkingu ma ich za mało.

TerrorMole said:

Słupki. Ostatnio pojawiły się na skrzyżowaniu Legnickiej z Białowieską, właśnie z powodu notorycznego parkowania na chodniku.

Click to expand...

Tu nie chodzi o to, żeby znaleźć rozwiązanie maksymalnie utrudniające życie, tylko tak zaprojektować kawałek miasta, by nie przeginać w żadną ze stron. To nie jest centrum miasta, tylko osiedle mieszkaniowe, tutaj ludzie mieszkają i parkują swoje samochody. Jeśli zabierze im się parkingi to wymuszą oni na swoich wspólnotach mieszkaniowych lub spółdzielniach by powstały w zamian inne miejsca parkingowe, być może zamiast podwórek, boisk i trawników.

jahu_pl said:

Tu nie chodzi o to, żeby znaleźć rozwiązanie maksymalnie utrudniające życie, tylko tak zaprojektować kawałek miasta, by nie przeginać w żadną ze stron. To nie jest centrum miasta, tylko osiedle mieszkaniowe, tutaj ludzie mieszkają i parkują swoje samochody. Jeśli zabierze im się parkingi to wymuszą oni na swoich wspólnotach mieszkaniowych lub spółdzielniach by powstały w zamian inne miejsca parkingowe, być może zamiast podwórek, boisk i trawników.

Click to expand...

abu czysta giemba, abu pełny badziuch.

tomekkor said:

abu czysta giemba, abu pełny badziuch.

Click to expand...

Byłem ostatnio na zebraniu mieszkańców jeden wspólnoty i jednej spółdzielni i widzę jakiego rodzaju priorytety ma większość mieszkańców. A to ta większość decyduje o tym jak gospodarować, co budować i na co wydawać pieniądze.

Np. głównym argumentem podnoszonym przeciw budowie na terenie spółdzielni nowego budynku jest właśnie napływ większej liczby samochodów, większe korki i w konsekwencji zabranie terenów zielonych na nowe parkingi. Kolejnym, że budynek na pewno wyłączy się ze spółdzielni, ogrodzi i zabierze miejsca postojowe w okolicy. Przypomnij też sobie jakie pomysły były na ND - zamienić nieużywane boisko do piłki nożnej na parking.

Akurat te przypadki to nie dotyczą SM Popowice, tylko innej SM, ale staram się pokazać jakiego rodzaju problemy powstają przy zbyt dużym zagęszczeniu zabudowy.

I nie ma się co dziwić, bo jeśli mówimy o tej samej spółdzielni, to tam Kant zabudował teren logicznie przeznaczony w oryginalnym planie blokowiska na parking, a sam sobie parkingu nie wybudował, więc nowi mieszkańcy zajęli miejsca starych. No i Kant teraz chciał zamienić sklep-blaszak na biurowiec-wieżowiec

jahu_pl said:

Tu nie chodzi o to, żeby znaleźć rozwiązanie maksymalnie utrudniające życie, tylko tak zaprojektować kawałek miasta, by nie przeginać w żadną ze stron.

Click to expand...

Na razie to jest przegięcie w jedną ze stron właśnie. A problemy z parkowaniem to zmora wszystkich osiedli, również tych w krajach zachodnich, gdzie motoryzacyjna rewolucja swoje apogeum miała kilkanaście lat temu. Z tym trzeba się po prostu pogodzić, i zdać sprawę, że problem nie zostanie rozwiązany. Z deficytem przestrzeni parkingowej trzeba żyć - takie mamy czasy .
BTW, np. w Brukseli, na nowym osiedlu, gdzie cena m^2 mieszkania jest zbliżona do cen wrocławskich (1500 - 2000 EUR/m^2) stanowisko w parkingu podziemnym to koszt ok. 15 000 EUR + czynsz. To koszt parkowania samochodu w mieście, poza centrum - pod własnym mieszkaniem.

jahu_pl said:

To nie jest centrum miasta, tylko osiedle mieszkaniowe, tutaj ludzie mieszkają i parkują swoje samochody.

Click to expand...

Spółdzielnie mieszkaniowe zarządzające osiedlami bloków są w stanie wybudować piętrowe, cywilizowane parkingi. Tylko, że mieszkańcy są bardzo oporni w ponoszeniu kosztów obsługi kredytu - przyzwyczajenie do darmowego parkowania. Dopóki nie zmieni się mentalność, dopóty problem będzie się tylko eskalował.

jahu_pl said:

Jeśli zabierze im się parkingi to wymuszą oni na swoich wspólnotach mieszkaniowych lub spółdzielniach by powstały w zamian inne miejsca parkingowe, być może zamiast podwórek, boisk i trawników.

Click to expand...

Niestety, na to wpływ ma tylko wspólnota/spółdzielnia. Jeśli chcą mieszkać na parkingu, iść na spacer z dzieckiem w wózku pomiędzy samochody - to przecież nikt im tego nie zabroni. Nie wiem, czy są jakieś odgórne regulacje dotyczące zagospodarowania terenów nakładające zachowanie terenu do celów rekreacyjnych?

TerrorMole said:

Spółdzielnie mieszkaniowe zarządzające osiedlami bloków są w stanie wybudować piętrowe, cywilizowane parkingi. Tylko, że mieszkańcy są bardzo oporni w ponoszeniu kosztów obsługi kredytu - przyzwyczajenie do darmowego parkowania. Dopóki nie zmieni się mentalność, dopóty problem będzie się tylko eskalował.

Click to expand...

W pewnym momencie to jednak musi byc rozwiazane... Mysle ze jezeli pobudowac nawet jeden taki parking na wieksze osiedle, to jakas grupa chetnych by sie znalazla, i wtedy mogliby wynajmowac miejsca za comiesieczny czynsz. Niektorzy cenia jednak to ze auto bedzie zawsze stalo w tym samym miejscu, ze nie bedzie sie szukac miejsca do zaparkowania po nieco pozniejszym powrocie z pracy i zamiast tego pojedzie sie zaparkowac na 'swoje' miejsce parkingowe w garazu gdzie w zimie nie trzeba bedzie auta odkuwac z lodu i sniegu o poranku, a i byc moze bedzie monitoring ktory przynajmniej teoretycznie zniecheci przynajmniej co poniektorych amatorow cudzej wlasnosci. Kwestia oczywiscie o jakiej kwocie abonamentu parkingowego mowa, bo to kwestia kluczowa. Pytanie czy spoldzielnie beda chcialy na tym zarobic czy tez po prostu udostepnic mieszkancom mozliwosc parkowania przy ograniczeniu pokusy szybkiego zysku dla siebie ktora to najpewniej skonczylaby sie pobudowaniem parkingu po ktorym bedzie tylko hulal wiatr.

TerrorMole said:

Na razie to jest przegięcie w jedną ze stron właśnie. A problemy z parkowaniem to zmora wszystkich osiedli, również tych w krajach zachodnich, gdzie motoryzacyjna rewolucja swoje apogeum miała kilkanaście lat temu. Z tym trzeba się po prostu pogodzić, i zdać sprawę, że problem nie zostanie rozwiązany. Z deficytem przestrzeni parkingowej trzeba żyć - takie mamy czasy .

Click to expand...

Tylko czy na pewno powinniśmy ten deficyt bez umiaru zwiększać? Osiedle zaprojektowane kilkadziesiąt lat temu jako kompletne dziś się dogęszcza. To nie jest ścisłe centrum miasta, tylko dość dalekie osiedle. Sam mam mieszane uczucia. Z jednej strony podoba mi się "nowa Legnicka" (czyli LPP + Quatro Forum) i fajnie byłoby, gdyby cała Legnicka tak wyglądała. Z drugiej strony widzę w okolicy nowych budynków auta pozostawione bez ładu i składu. Boje się parkingów wielopoziomowych jako magnesu dla różnego rodzaju wandalizmu, kradzieży, miejsca które trzeba omijać (jakiś czas temu chyba 625 wrzucał relację rewitalizacji jakiegoś holenderskiego miasta, gdzie burzono parkingi wielopoziomowe i przywracano miejsce do życia). Inna sprawa, że w tej chwili parkingi podziemne pod nowymi budynkami to miejsca gdzie jest najwięcej kradzieży samochodów i wyposażenia samochodów (radia, nawigacje, poduszki powietrzne itp)

BTW, np. w Brukseli, na nowym osiedlu, gdzie cena m^2 mieszkania jest zbliżona do cen wrocławskich (1500 - 2000 EUR/m^2) stanowisko w parkingu podziemnym to koszt ok. 15 000 EUR + czynsz. To koszt parkowania samochodu w mieście, poza centrum - pod własnym mieszkaniem.

Click to expand...

Gdybym został zmuszony do kupna 1-2 miejsc postojowych w tej cenie to dołożył bym jeszcze tyle co trzecie miejsce parkingowe i kupiłbym domek poza miastem. Takie zjawisko chyba nie jest zbyt pożądane z punktu widzenia miasta?

Inna sprawa jest taka, że mieszkańcy jednak powszechnie akceptują samowolę parkingową, rozjeżdżanie trawników i parkowanie na chodnikach. Ale to już odrębny temat.

Tak na prawdę nie zamierzam bronić tych kilku miejsc postojowych w tym konkretnym miejscu (gdzie akurat po drugiej stronie ulicy są 2 wielkie darmowe parkingi oraz gdzie "nowa Legnicka" zaczyna ciekawie wyglądać), tylko poddaje w wątpliwość zasadność maksymalnego dogęszczania na każdym kroku zabudowy.