I bynajmniej nie jestem z tego dumny (myślę o Sudetach).
No, w Augustowie też mówili coś o turystycznej prospericie po wybudowaniu obwodnicy na bagnach Rospudy...
zrobiono to w wieku XIX i na początku XX do póki były utrzymywane wszystkie budowle hydrotechniczne jakoś wielkich powodzi nie było, potem Polacy przejęli i jak zwykle olali naprawianie i rozbudowę, chyba 1997 rok ładnie pokazał jak się kończy ignorowanie takich rzeczy?
A co do turystyki, starczy sięgnąć po pocztówki z przedwojennego Wrocławia, albo pojechać za zachodnią granicę i obejrzeć ile łódek barek i całej masy innych rzeczy pływa po tamtejszych rzekach i kanałach. Nie mówiąc już o Francji czy Wielkiej Brytanii.
A co do Augustowa wyraźnie napisałem by zostawić rzeczki typu Rospuda nieruszone, a odbudować i zadbać o 3 głowne rzeki Wisle, Odrę i Wartę, one i tak już były regulowane (w wypadku wisły tylko trochę choć wymaga budowy kolejnych stopni wodnych), do tego może trochę rozbudować sieć kanałów i śluz i byłoby dobrze.