No dobra, można więc chyba zacząć, pozwolę sobie od Gdyni.
Tak wygląda informacja o zieleni miejskiej na stronie miejskiej:
www.gdynia.pl
Parki i rezerwaty
Trójmiejski Park Krajobrazowy
Został utworzony w 1979 roku. Jego ogólna powierzchnia wynosi 20104 ha. Park obejmuje część wysoczyzny morenowej wraz z jej strefą krawędziową, w obrębie której występują liczne rozcięcia erozyjne z bardzo atrakcyjnymi geomorfologicznie i krajobrazowo dolinami. Dominującymi zbiorowiskami roślinności są fitocenozy lasów bukowo - dębowych, bukowych i grądowych, w dnach rozcięć spotyka się lasy łęgowe olszowo - jesionowe. Na terenie Parku w granicach administracyjnych Gdyni znajdują się dwa rezerwaty przyrody i kilkanaście pomników przyrody. Położenie Parku i nagromadzenie w nim różnorodnych obiektów przyrodniczych czyni go jednym z najbardziej interesujących rejonów dla badań przyrodniczych i ochrony środowiska.
Rezerwat Kępa Redłowska
Stanowi utworzony w 1938 roku rezerwat krajobrazowy o powierzchni 118,16 ha. Położony w granicach administracyjnych Gdyni, między Orłowem a Kamienną Górą. Celem ochrony jest zachowanie naturalnych lasów bukowych oraz stanowisk jarząba szwedzkiego. Jeden z najpiękniejszych zakątków Wybrzeża. Wspaniałe widoki na Gdynię, występowanie charakterystycznych roślin (rokitnik zwyczajny), możliwość obserwowania procesów abrazji morskiej. Jest to pierwszy rezerwat utworzony w byłym województwie gdańskim i jeden z najstarszych w Polsce.
Rezerwat Kacze Łęgi
Jest to rezerwat leśno - florystyczny o powierzchni 8,97 ha utworzony w 1983 roku, leżący w dolinie rzeki Kaczej. Obejmuje odcinek potoku z niewielkim dopływem oraz dobrze zachowany fragment lasu łęgowego z okazałym drzewostanem i wieloma drzewami pomnikowymi. Rezerwat chroni pozostałość dawnej szaty roślinnej dolin rzecznych (łęg wiazowy) w formie typowej dla roślinności dna dolin niewielkich rzek.
Rezerwat Cisowa
Rezerwat leśny o powierzchni 24,76 ha, utworzony w 1983 roku w celu zachowania fragmentów buczyny i łęgu jesionowo - olszowego oraz stanowisk roślin chronionych i rzadkich.
Klify
Najciekawszymi strukturami przyrodniczymi występującymi tylko w strefie nadmorskiej a także najbardziej naturalnymi miejscami pierwotnymi są klify. Specyficzne warunki siedliskowe spowodowały wykształcenie tu unikalnych fitocenoz z wieloma gatunkami roślin rzadkich i chronionych. Klify aktywne, w szczególności Klif Redłowski, stanowią cenne, naoczne źródło wiedzy geologicznej. Zarówno klify aktywne jak i martwe posiadają bardzo duże walory krajobrazowe, co może je kwalifikować do ochrony także jako zespoły przyrodniczo - krajobrazowe. Klif Redłowski ma wysokość 60 m.
Miasto - ogród Kamienna Góra
Zespół obejmuje obszar Kamiennej Góry, na który składają się park "Kamienna Góra", skarpy klifów od strony Zatoki oraz dzielnica domów jednorodzinnych - rezydencji pochodzących głównie z okresu międzywojennego. Na terenach zielonych występują fragmenty naturalnych drzewostanów porastających klify i niektóre fragmenty zboczy. Wśród drzew dominują buki, klony, często spotyka się dęby, czereśnie, jarzębiny i graby. Licznie występują drzewa i krzewy gatunków i odmian ozdobnych, np. klon jesionolistny, cypryśniki, żywotniki, cisy i jałowce. Wśród terenów zielonych duże obszary zajmują skwery i zieleńce. Jest to jeden z najlepiej zagospodarowanych i najładniejszych fragmentów Gdyni.
Zespół dworsko - parkowy
Znajduje się przy ul. Folwarcznej 2 w Orłowie. Drzewostan tworzą w nim głównie drzewa rodzime jak: buki, klony, graby, olsze, wierzby, cisy i topole a z gatunków obcych występują tu między innymi kasztanowce, daglezje i grochodrzewy. Na jego terenie znajdują się dwa pomniki przyrody (kasztanowce) oraz wiele drzew o rozmiarach drzew pomnikowych (np. buk o średnicy 135 cm.).
Zespół dworsko - parkowy Kolibki
Umiejscowiony jest przy Al. Zwycięstwa 291 (Orłowo - Kolibki). W skład jego wchodzą - zespół budynków i tzw. "Park Marysieńki". Obecnie jest tu szkółka jeździecka. Wśród drzew występujących na tym terenie dominują gatunki rodzimego pochodzenia (klon zwyczajny, buk zwyczajny, dąb szypułkowy, lipa drobnolistna, jesion wyniosły, klon, jawor) z niewielką domieszką drzew obcych (np. kasztanowiec). We wschodniej części parku występuje także bardzo stary jesion wyniosły, posiadający rozmiary drzewa pomnikowego (średnica 173 cm).
Wygląda to fajnie, z tym że wyżej wskazane miejsca nie są w zasadzie elementem przestrzeni publicznej, w każdym razie ciężko tak nazwać park krajobrazowy, stworzony przez naturę, a nie rękę człowieka, ani też zamknięty dla publiczności zespół dworsko-pałacowy. Dla mnie zieleń miejsca sensu stricto to w zasadzie 3 miejsca w centrum miasta - Kamienna Góra, Skwery Plymouth i Sue Ryder no i Park Rady Europy. W zasadzie oprócz pierwszego żadne nie jest sensownie zagospodarowane, nie spełnia rekreacyjnych funkcji. Idąc dalej, można chyba stwierdzić, że w Gdyni nie ma prawdziwego parku miejskiego. Jest owszem ogród Kamienna góra, ale to nie to samo.
Druga sprawa to kwestia zapotrzebowania. Gdynia jest dość "rozłożystym miastem" , zewsząd otoczonym lasami. W zasadzie można sobie postawić pytanie - czy w ogóle potrzebujemy urządzać prawdziwy park miejski? Park jest bowiem "namiastką lasu" w mieście, czy jednak jest niezbędnie potrzebny, skoro dostęp do terenów zielonych jest w zasadzie nieograniczony?
No i trzecia kwestia - gdzie rozwijać w Gdyni zorganizowane tereny zielone? Mowa oczywiście o centrum miasta. O ile ciężko wskazać kierunek, w którym będzie się śródmieście rozbudowywać, o tyle wskazanie terenu odpowiedniego na inwestycje typu park miejski jest w zasadzie niemożliwe. W naszym małym śródmieściu w zasadzie nie da się sensownie zagospodarować takiej dużej, zielonej przestrzeni.
Można za to - i trzeba - dbać o to, co jest. A stan miejskich terenów zielonych pozostawia bardzo wiele do życzenia. Na zachodzie nie jest rzadkością widok ludzi siedzących na trawie, uprawiających tai-chi, biegających, czy cokolwiek innego. U nas wszystko ogranicza się do spacerowania alejką, ewentualnie siedzenia na ławce.
tak na szybko takie kwestie związane z miejską zielenią widzę jako fundamentalne, pewnie inni mają jeszcze więcej pomysłów.