Joined
·
19,206 Posts
Na wstępie zaznaczę,że wątek dotyczy w dużej mierze Gdyni... ale chyba nie tylko 
Zaakceptowanie gdyńskiego projektu trolejbusowego skłoniło mnie do pewnej refleksji i zadania pewnych pytań.
Otóż nie trzeba być jasnowidzem,by (znając wizję szefostwa ZKM Gdynia i nie tylko) przewidzieć że te 25 nowych wozów (które trafią na stan PKT) będzie pojazdami 12-metrowymi (ZKM jak wiadomo ma awersję do trolejbusów przegubowych;wg organizatora gdyńskiej komunikacji w Gdyni takich pojazdów nie trzeba na żadnej z miejskich tras).Ale czy na pewno...?
Otóż przepisy Ministerstwa Infrastruktury nakazują wyliczać pojemność pojazdów noworejestrowanych (przepisy te weszły w życie z taką datą,że obowiązują dla prawie wszystkich gdyńskich Solarisów Trollino 12AC i wszystkich PKT O405NE (czyli elektromerców).W myśl tych przepisów ILOŚĆ MIEJSC STOJĄCYCH W TROLEJBUSIE NALEŻY OBLICZAĆ POSŁUGUJĄC SIĘ PRZELICZNIKIEM 5 OS/M2 (CZYLI DOKŁADNIE JAK W TRAMWAJU!).Czyli max. ilość osób ogółem dla ST12AC wynosi... 75!
Nie trzeba być jasnowidzem ani geniuszem matematycznym,by dostrzec że np. trolejbusy odjeżdżające w szczycie spod Stoczni Gdynia BYŁY ZDROWO PRZEŁADOWANE (jak mogło być inaczej,jeśli ludzie tyłkami wypychali drzwi?).
I teraz powstaje pytanie:czy jest to wina producenta czy też wina ORGANIZATORA KOMUNIKACJI,który dopuścił do obsługi tras pojazdy o mniejszej pojemności niż wymagały tego warunki (przy czym prawdziwość pierwszego wariantu nie oznacza nieprawdziwości drugiego,czyli współwiny organizatora)?Dlaczego na pętli pod Stocznią Gdynia zabrakło kontroli z CR?Może dlatego,że mimo przepisów Solarisy mają wewnątrz plakietki z pojemnoscią jak dla... autobusu (czyli miejsca stojące wg normy pt "puszka sardynek" - 8 os/m2)!
Na końcu napiszę o celu,jaki mi przyświecał gdy to pisałem: należy wreszcie SKOŃCZYĆ Z ARCHAICZNYMI NORMAMI DOTYCZĄCYMI POJAZDÓW KOMUNIKACJI MIEJSKIEJ!
Odpowiedzcie sobie sami:czy przy ośmiu osobach stojących na każdym metrze kwadratowym powierzchni autobusu podróż może być komfortowa (zwłaszcza w upalny dzień)?! Dość tego
ojemność tramwaju liczy się już z dbałością o komfort podróży;trolejbusy (przynajmniej wg obowiązujących przepisów!) tak samo!Skończmy z fikcją i doprowadźmy do tego,by skąpe władze miast nie miały argumentu pozwalającego ludziom gnieść się w olbrzymim tłoku - a jedynym "zyskiem" takiego krótkowzrocznego postępowania jest stały odpływ pasażerów od KM!
Na Zachodzie juz to dostrzegli;ile my mamy czekać...?
Zaakceptowanie gdyńskiego projektu trolejbusowego skłoniło mnie do pewnej refleksji i zadania pewnych pytań.
Otóż nie trzeba być jasnowidzem,by (znając wizję szefostwa ZKM Gdynia i nie tylko) przewidzieć że te 25 nowych wozów (które trafią na stan PKT) będzie pojazdami 12-metrowymi (ZKM jak wiadomo ma awersję do trolejbusów przegubowych;wg organizatora gdyńskiej komunikacji w Gdyni takich pojazdów nie trzeba na żadnej z miejskich tras).Ale czy na pewno...?
Otóż przepisy Ministerstwa Infrastruktury nakazują wyliczać pojemność pojazdów noworejestrowanych (przepisy te weszły w życie z taką datą,że obowiązują dla prawie wszystkich gdyńskich Solarisów Trollino 12AC i wszystkich PKT O405NE (czyli elektromerców).W myśl tych przepisów ILOŚĆ MIEJSC STOJĄCYCH W TROLEJBUSIE NALEŻY OBLICZAĆ POSŁUGUJĄC SIĘ PRZELICZNIKIEM 5 OS/M2 (CZYLI DOKŁADNIE JAK W TRAMWAJU!).Czyli max. ilość osób ogółem dla ST12AC wynosi... 75!
Nie trzeba być jasnowidzem ani geniuszem matematycznym,by dostrzec że np. trolejbusy odjeżdżające w szczycie spod Stoczni Gdynia BYŁY ZDROWO PRZEŁADOWANE (jak mogło być inaczej,jeśli ludzie tyłkami wypychali drzwi?).
I teraz powstaje pytanie:czy jest to wina producenta czy też wina ORGANIZATORA KOMUNIKACJI,który dopuścił do obsługi tras pojazdy o mniejszej pojemności niż wymagały tego warunki (przy czym prawdziwość pierwszego wariantu nie oznacza nieprawdziwości drugiego,czyli współwiny organizatora)?Dlaczego na pętli pod Stocznią Gdynia zabrakło kontroli z CR?Może dlatego,że mimo przepisów Solarisy mają wewnątrz plakietki z pojemnoscią jak dla... autobusu (czyli miejsca stojące wg normy pt "puszka sardynek" - 8 os/m2)!
Na końcu napiszę o celu,jaki mi przyświecał gdy to pisałem: należy wreszcie SKOŃCZYĆ Z ARCHAICZNYMI NORMAMI DOTYCZĄCYMI POJAZDÓW KOMUNIKACJI MIEJSKIEJ!
Odpowiedzcie sobie sami:czy przy ośmiu osobach stojących na każdym metrze kwadratowym powierzchni autobusu podróż może być komfortowa (zwłaszcza w upalny dzień)?! Dość tego
Na Zachodzie juz to dostrzegli;ile my mamy czekać...?