[thekarun]

Nasz hotel i miejsce pracy znajduje się w miejscowości Norco (dokładnie 92km od downtownu LA i 96 km do granic "miasta" w kierunku Las Vegas, cały czas jedziesz przez mniej lub bardziej zagęszczoną zabudowę, to daje poczucie tego jak wielki to twór)

84. Docieramy do hotelu a tu na parkingu takie cudo


85. Godzina 7.00, droga do pracy, połowa listopada a tu 25 stopni.


86. Cała aglomeracja GLAA (great los angeles area) jest otoczona przez takie góry


87.


88. Po pracy skoczyliśmy do polecanej przez miejscowych restauracji, hmm nie polecam. Stek bardzo słaby i żylasty, homar czy tam inna langusta ohyda.


89. Wieczorem mała przejażdżka, cel Santa Monica (105 km) Kilkanaście zdjęć zrobiony jednak aparaty w telefonach nie dały rady, wszystkie fotki rozmazane, szkoda.

 

[thekarun]

Kierunek Hollywood.

90.


91.


Przy szukaniu taniego parkingu przydaje się aplikacja Parkopedia. Dzięki niej znaleźliśmy najtańszy (15$/dzień) parking i to w samym centrum - podziemia muzeum Madame Tussaud z wyjściem na Walk of Fame

92.


93.


94. Jest i sama Merlinka napiwek za zdjęcie dowolny, dałem 5$. Jak później pomyślałem, takich zdjęć może robić setki dziennie, ładny hajs. I do tego wątpię, że jakiś podatek od tego płaci. U nas skarbówka by pewnie kazała pod sukienką kasę fiskalną mieć :/

 

[thekarun]

95.


96. Mnóstwo drobnego handlu, jakieś karykatury, pamiątki, przebierańcy do fotografowania.


Ogólnie była pewna sytuacja, pełno murzynów sprzedających swoją muzykę wypaloną na płytach. Grzecznie odmówiłem, od razu padło pytanie "bo jestem czarny?". Druga sytuacja z nimi, że byli tak ostro zjarani, że chciałem spytać gdzie znajdę skrzynkę na listy i pokazuję pocztówkę to jeden z nich wyjmuje markera i chce autograf składać

97.


98.


99. Protest przeciwko PICIU MLEKA ?!

 

[thekarun]

100. Dolby Theatre


101. Po drugiej stronie Disney


102. Centrum handlowe


103. Sklep Victoria's Secret - wchodzisz i nie chcesz wyjść, w całym sklepie obłędnie pachnie


104. Punkt widokowy na najsłynniejszy napis w mieście


105.

 

[thekarun]

106. Widok z balkonu "bocznego" , znaleziony z dala od głównych tłumów


107.


108. Ponoć to jakiś znany budynek.


109.


110.

 

[thekarun]

111. Skrzyżowanie jak w Tokio, w każdym kierunku można przejść, ciekawe kiedy w PL się tak zacznie myśleć.


112. Ciekawostka: w całych stanach zjednoczonych na każdym czerwonym można jechać w prawo, od czego zdarzają się wyjątki, oznaczone takim znakiem:


113. Jak byśmy nie wiedzieli gdzie jesteśmy

114.


115.

 

[thekarun]

116.


117.


Wracamy na parking po autko, pora zobaczyć z bliska słynny napis.

118. Tak się wożą bogate dzieciaki w LA, chłopak miał około 19 lat, zapakował psa na tylne siedzenia i pojechał.

 

[thekarun]

119. GPS pokazuje, że można pod sam napis podjechać...


120. ...no to jedziemy...


121. ...na miejscu okazuje się, że wszędzie są zakazy parkowania i patrol parkingowy wystawia mandaty za parkowanie.


122. Tak więc szybka fotka i uciekamy

 

[thekarun]

123. Griffith Observatory


124. Zachód słońca nad Santa Monica


125. Mała mieścina


126. Planetarium - wstęp 7$


127.


128.

 

[geogregor]

77. Dodge Challenger R/T 5.7L HEMI, 375 KM, niby 75 koni więcej od Mustanga, ale tutaj silnik wolnossący i jazda tym potworem przerażała.

Na Challengera poluje juz od jakiegos czasu i jeszcze mi sie nie trafil. Mialem kiedys na 10 dni 5-litrowego Mustaga GT (460 koni pod maska ), mialem kiedys pieknego czarnego Chevy Camaro na dwa tygodnie a Challenger jakos mnie omija

111. Skrzyżowanie jak w Tokio, w każdym kierunku można przejść, ciekawe kiedy w PL się tak zacznie myśleć

Coraz popularniejsze w innych miastach, jest kilka w Londynie

112. Ciekawostka: w całych stanach zjednoczonych na każdym czerwonym można jechać w prawo, od czego zdarzają się wyjątki, oznaczone takim

Sa dwa wyjatki w Ameryce Polnocnej gdzie mimo braku oznaczen taki manewr jest zakazany. To Manhattan i Isle of Montreal.

Gdzie indziej jest tak jak piszesz, nie ma znaku to mozna skrecac.


Generalnie fajna spontaniczna relacja. Zawsze ciekawi mnie spojrzenie na USA od kogos kto jest tam pierwszy raz albo nie jest stalym bywalcem.

 

[thekarun]

dziękuję za komantarze.
mam nadzieję, że to dopiero początek delegacji do USA kilka trafiło się w Europie w zeszłym roku, nie wiem czy w sumie wątek też zakładać

 

[thekarun]

129. Wieczorny downtown


130. Staples Center - siedziba LA Kings i LA Lakers


131.


132.


133.


134.


Akurat byliśmy w trakcie meczy Lakersów, tłumy ludzi. Piękne dziewczyny wystrojone, w miniówkach, szpileczkach, ogólnie piękne widoki. A obok pikieta. Jacyś nawiedzeni ludzie krzyczeli do tych lasek, że Jezus ich nienawidzi, że pójdą do piekła za taki ubiór itd

Poszliśmy na piwko i planowaliśmy powrót do hotelu. Obok Staples Center stoi budynek zwany Microsoft Theatre. Niestety nie wiedzieliśmy, że 2h później w tym właśnie budynku będą wręczane American Music Awards, pełno gwiazd limuzyny i koncert Pink na ścianie jednego z wieżowców. Gdy gala się zaczynała my dojeżdżaliśmy do hotelu...

 

[thekarun]

Plan na dziś, zapora Hoovera i Las Vegas

135.


Chwilę później mieliśmy małą stłuczkę, kolega prowadził i zagapił się na GPS, zdążyłem krzyknąć, że ma hamować. Kierowca przed nami widział co się szykuje więc trochę przyspieszył. Lekko "dotknęliśmy" jego zderzaka. Kierowca uchylił okno, wystawił rękę, żebyśmy jechali za nim. My przerażeni, co teraz, policja wzywana czy jak. Stanęliśmy na rozwidleniu autostrad, wysiada gruby meksykanin z taki sytym wąsem. Podchodzi do nasi spokojnym głosem "czy nic nam się nie stało?". My w szoku, żadnych zjebów ani nic, tylko czy nic nam nie jest. Spojrzał na swój zderzak na którym zostawiliśmy mu rysę, machnął na to ręką, życzył nam miłego święta dziękczynienia i pojechał. Dobre 5 minut staliśmy w szoku co tu się teraz zdarzyło. Myśleliśmy, że jak w PL ostra jazda wyzwiska itd.. a tu "czy nic Wam się nie stało".

136. Przecinaliśmy słynną Route 66


137. Częsty widok w USA, piętrowo kontenery na wagonach.


138. Barstow - Route 66


139. Amerykański Truck

 

[thekarun]

140.


141. Po lewej olbrzymia elektrownia słoneczna (https://goo.gl/maps/qvusY9ud9uu)


142.


143. Po lewej mamy Las Vegas, my prosto w kierunku zapory


144.

 

[thekarun]

145. Zdjęcia nie oddają koloru, te skały były wręcz czerwone


146. Nawigacja nas wprowadziła w mały błąd, ale warto było zboczyć...


147. ...żeby zobaczyć taki widok


148.

 

[thekarun]

149.


150.


151. Zapora Hoovera (aż się GTA:SA kojarzy


152.


153.

 

[thekarun]

154.


155.


156.


157. spust bezpieczeństwa, zwyczajna dziura byle jak wydrążona w skale


158.

 

[thekarun]

159.


160.


161. W połowie tamy znajduje się granica stanów Arizona i Nevada, są zamieszczone oddzielne zegary gdyż pomiędzy tymi stanami jest różnica czasu 1h


162.


163.

 

[thekarun]

164.


165.


166. Przenosimy się do Las Vegas


167.


168. Flamingo

 

[thekarun]

169.


170.


171. Centrum handlowe przyległe do Bellagio. Same drogie marki


172.


173.