No proszę też mają problemy ze ślepymi ścianami...
Ano. Przede wszystkim tam, gdzie przez dzielnice kamienic na początku XX w. przebito S-Bahn a w połowie - autobanę.No proszę też mają problemy ze ślepymi ścianami...
Liczba ludności:hehe, te miasta sa dosc do siebie podobne. Ktos wie jaka powierzchnie i ile ludnosci maja obszary metropolitarne tych dwoch miast?
Dzieki :cheers:Bez wnikania w zasadność tego niby-porównawczego wątku,
dziękuję za ładne zdjęcia.
Swoją drogą cieszyłbym się, gdyby Wawa
zapracowała kiedyś na miano mniejszego Berlina.
PS. A Twoje pismo Rychlik, dobre pismo.
Czepiamy się za język tylko userów zasiedziałych w Polsce.
Dla nich nie ma przebacz.
Mit. Jakbyś pojeździł trochę po mieście to byś odkrył, że wiele dróg rowerowych to (nie)sławna fazowana kostka Bauma.Drogi rowerowe asfaltowe i są wszędzie.
Bez wnikania w zasadność tego niby-porównawczego wątku,
dziękuję za ładne zdjęcia.
Swoją drogą cieszyłbym się, gdyby Wawa
zapracowała kiedyś na miano mniejszego Berlina.
PS. A Twoje pismo Rychlik, dobre pismo.
Czepiamy się za język tylko userów zasiedziałych w Polsce.
Dla nich nie ma przebacz.
Ale ze względu na charakter zabudowy Wawa ma więcej wspólnego z Berlinem niż z Pragą czy Budapesztem - miastami, które nie przeżyły "resetu" w 1945. Z Pragą, Budapesztem czy Wiedniem to mógłby się porównywać Kraków, gdyby był większy.Myślę ze trafnie byłoby porównywać Warszawę do Budapesztu może Pragi ( z wyjątkiem starego miasta ) może inne tego typu do 2ml.
Miałeś po prostu kiepskiego przewodnikaA Berlin jest fajny ale nudny jak flaki z olejem.
Wielkość nie ma tu nic do rzeczy dlatego że są miasta w Europie które liczą np 100 tyś mieszkańców a wyglądają na dwa razy większe niż Gdańsk Poznań czy Wrocław.
Dziekuje. Wiedzialem ze sa podobne. Warszawie potrzebny jest czas zeby przebic berlin.Liczba ludności:
aglomeracja warszawska: 3,3mln
aglomeracja berlińska: 4,3mln (w tym sam Berlin 3,4mln)
zagęszczenie ludności:
3,845 /km² Berlin
3,302 /km² Warszawa
powierzchnia:
892 km² Berlin
517 km² Warszawa
Widziałem kostkę Bauma w niektórych miejscach [boczne uliczki, mniejsze], ale przede wszystkim asfalt. A jeździłem trochę po mieście.Mit. Jakbyś pojeździł trochę po mieście to byś odkrył, że wiele dróg rowerowych to (nie)sławna fazowana kostka Bauma.