^^
Bo widać tylko jej kawałek... Chyba tylko i wyłącznie dlatego. Chociaż, moim zdaniem, budynek nie jest skazany na ciągłą brzydotę. Chociaż kiedyś pisałem, że uratuje go tylko wysadzenie, trochę zmieniłem zdanie. Jakiś sprawny architekt na pewno by sobie z tym straszydłem poradził. I sądzę, że za kilka(naście?) lat jakiś lifting MUSI nastąpić. Zwłaszcza po wysypie luksusowych apartamentowców, jaki się nam szykuje.
A fotki z Bemowa, chociaż teoretycznie niezbyt oryginalne, moim zdaniem są świetne. Warszawa wygląda na nich tak... cywilizowanie.
Bo widać tylko jej kawałek... Chyba tylko i wyłącznie dlatego. Chociaż, moim zdaniem, budynek nie jest skazany na ciągłą brzydotę. Chociaż kiedyś pisałem, że uratuje go tylko wysadzenie, trochę zmieniłem zdanie. Jakiś sprawny architekt na pewno by sobie z tym straszydłem poradził. I sądzę, że za kilka(naście?) lat jakiś lifting MUSI nastąpić. Zwłaszcza po wysypie luksusowych apartamentowców, jaki się nam szykuje.
A fotki z Bemowa, chociaż teoretycznie niezbyt oryginalne, moim zdaniem są świetne. Warszawa wygląda na nich tak... cywilizowanie.