Zdjęcie na pewno wymagające dłuższej dedukcji. Nie jest to zdjęcie typu patrze i wiem o co chodzi. Tutaj można wręcz powiedzieć, trzeba sięgnąć po odrobinę poezji, filozofii, uczuć. Tego typu zdjęcia wymagają od nas wysiłku psychicznego. Patrząc na to zdjęcie nasuwa mi się pewna myśl pani Ani Kamieńskiej, że
"po światło trzeba wchodzić w głęboką ciemność". Myślę, że w tym przypadku tym światłem, a właściwie może raczej elementem naszej wędrówki wśród głębin ciemności i mroku, elementem poszukiwań, może nawet zdałoby się pożądania, jest właśnie ten biały element, skrywany w głębinach ciemności i mroku, ale...nie będę tu się już tak rozpisywał, bo trochę porównuję to zdjęcie z tym cytatem. Lubię bardzo zdjęcia, przy których możemy usiąść, pomyśleć...Jestem pełen podziwu i na pewno zasługuje to zdjęcie ode mnie na 10. Wiem, że moja ocena nie jest tak ważna i ceniona jak choćby Krzycha, Admirala czy Sojuza, ale mam nadzieję, że trafiłem w zamysł tej fotografii, zamysł autorski

Ja trochę jak pani Weronika Marczuk-Pazura w You Can Dance...oceniam raczej odczucia a nie technikę
