(ee to zamykaj watek) 
Super sie zapowiada, dobrze, ze otworzyles temat.
Super sie zapowiada, dobrze, ze otworzyles temat.
Mój błąd. Kolejna porcja będzie już normalna.Super wątekJeśli możesz, to wrzucaj zdjęcia w nieco większej rozdzielczości
![]()
W Sajgonie miałem tylko przesiadkę (2 razy w sumie), ale na pewno jest bardziej rozległy i cieplejszy. Ceny zależy gdzie. Hanoi bardzo tanie, natomiast Hoi An to już typowo turystyczne i ceny prawie europejskie. Przykładowo w Hanoi za 0,7l Absoluta w pubie zapłaciliśmy 200.000 VND, a w Hoi An 750.000. Taksówki też 4x droższe niż w Hanoi. Natomiast Kambodża to już zupełnie inna bajka. W Siem Reap na Pub Street piwo lokalne 0,50 $, a jak rachunek wyszedł nam 20$ (40 piw), to dostaliśmy jeszcze po kolejce gratisowo. Albo bar i wszystkie dania po 1.25$. Lub przejazd Tuk-tukiem z hotelu do miasta i z powrotem za 4$ (jakieś 10min jazdy w jedną stronę).Jeżeli miałeś okazję trochę pobyć w Sajgonie i Hanoi, to które z tych miast sprawiło na Tobie lepsze wrażenie? Jak ceny w porównaniu z Pl? Z konkretów interesują mnie zdjęcia kobiet (skoro tak zachwalasz ich urodę) i architektura ma się rozumieć
![]()
Stoico tam robi Lenin?
A na żywo robią jeszcze lepsze wrażenie - azjatki z południową aparycją.Rzeczywiście ładne te Wietnamki i stroje lokalne takie bardzo kobiece. :]
Podczas podróży spotkałem Polaka, który trudnił się rysowaniem kamasutry i pokazywał to i owo ;-)(no, erotycznych nie mam).
777 ;-)2 zdjęcia z Boeinga 747 Vietnam Airlines:
Przy okazji układ 3 / 3 / 3 jest beznadziejny dla osób siedzących przy oknie, tak jak ja. Żeby wstać to musiałem przebić się przez parę niemieckich emerytów, którzy praktycznie cały lot spali. Już wolę Airbusowe 2 / 4 / 2.