Ta, to dopiero świetna nazwa... niedobrze się robi.
Nawet nieźle, co?
Darek_W said:

Nawet nieźle, co?
Darek_W said:Biurowiec OTIS-u będzie się nazywał: CENTRUM BARBADOS - w związku z czym proponuję zmienić nazwę topiku.
Niekoniecznie musi - a to przez tą wysunietą kamienicę przy Szewskiej.i co tu mozna powiedziec na temat autorow tego planu. prawdopodobnie ten problem nawet nie zaistnial w ich glowach. a wystarczylo by ruszyc 4 litery zza biurka i przejsc sie na to skrzyzowanie (jedno z najciekawszych w miescie) i od razu staje sie jasne ,ze ten naroznik musi byc zaokraglony.
No tak, o tym narozniku nie pomyślałem. Zwróć jednak uwagę na to, że w porównaniu do pozostałych wspomnianych budynków - Barbados będzie malutki i taki zaokraglony narożnik to duży ubytek powierzchni.mowimy o skrzyzowaniu Ofiar-Laciarska,przejdz sie tam i sam ocen (nawet budowany niedawno parking zachowal to lukowe wykonczenie, nawiazujace do przedwojennych budynkow na przeciwnych naroznikach, w tym do slynnego budynku Poeltziga - d. klub lekarza)
Wiem, uprościłem nieco, bo jeśli już coś miałoby się nazywać komunistyczne, to właśnie socrealizm, który z tym ustrojem był związany ideowo.komunistyczny nie jest zaden budynekmnie tez to irytuje. D1 i KDM sa socrealistyczne, reszta to tzw. pozny modernizm.