[Wyspy Kanaryjskie] Laznazrote, Playa Blanca

Hotel.

Jak tam dużo karaluchów?

Żadnego.

To wrzucaj kolejne zdjęcia

Plaża Papagayo

Trochę zdjęć z Playa Blanca

Widok na wulkany.



Wyspa w oddali to Fuertaventura.



Plaża wieczorem.



Nowe osiedle a w tle... no tak, znowu wulkany





"Warownia" strzegąca cieśniny pomiędzy wyspami przed piratami



W oddali widać pokazane już wcześniej przeze mnie plaże Papagayo.

identyczny klimat jak na Fuertaventurze, sam sie zbieram zeby załorzyc temat z mojej wycieczki ale jakos nie mam czasu, tak jak napisles na pierwszy rzut oka Meksyk albo Kalifornia, co do karaluchow, jesli nie spotkales zadnego mozesz mowic o szczesciu u nas regularnie kazdego ranka conajmniej jeden konczyl nokautem w starciu ze szczotka, na przyszlosc polecam wlasnie Fuerte i miasteczko Corralejo jak i wspaniale plaze i laguny na okolo niego

Niby tam ładnie ale jak dla mnie za surowo i łyso. Dzięki za fajną relację.

Nie dziękuj, jeszcze sporo zdjęć do wrzucenia

Cd. Playa Blanca

Miło pooglądać znajome kąty, sama miejscowość to oczywiście straszna komercha, ale klimat i wulkany świetne

http://img215.imageshack.us/img215/3748/dscf1212iy.jpg - tam gdzie te parasole po lewej, na niezłych imprezach się rankiem finiszowało

Przejdziemy teraz do zdjęć z całodniowej objazdowej wycieczki po wyspie

Solanki.



Los Hervideros. Lawa wpływająca do oceanu zastygała w różne ciekawe formy, groty itp.







El Golfo. Krater wulkanu, w dużej części pochłonięty przez ocean. Zielone jeziorko barwę zawdzięcza algom.

Super ! Świetne klimaty poza kurortem.

Park Narodowy Timanfaya../ Inaczej zwany Górami Ognia - Montañas del Fuego. Zainteresowanych odsyłam do stron opisujących park i poczytania o osobie, która przyczyniła się do jego powstania - Cesara Manrique.

Park można zwiedzać wyłącznie z pokładu autobusu. Wycieczki przyjeżdżające swoim autobusem wpuszczane są bez kolejki, natomiast ludzie w osobówkach kierowani są na parking, zbiera się dużą grupę, pakuje w autobus i jazda W parku występuje cała paleta barw i kształtów lawy: biały, szary, żółty, czerwony, czarny itp; ostre kamienie, łagodne i pofałdowane przestrzenie, kratery wulkanów. Niesamowite wrażenie robi widok autobusów jeżdżących po parku krętymi dróżkami, jak jakieś kosmiczne stonogi na Marsie w filmach S-F

Jedno z typowych miasteczek Lanzarote, Yaiza.

Krajobrazy jak w Mordorze.

Jardin de Cactus czyli Ogród kaktusów. Duuuużo kaktusów w jednym miejscu









Jakby komuś było mało to po drugiej stronie drogi również rosną kaktusy

Teraz kilka zdjęć z Jameos del Agua. We fragmencie tunelu, którym lawa płynęła od wulkanu do oceanu, zawalił się "sufit", odsłaniając grotę, która teraz jest atrakcją turystyczną











A tutaj Lanzarote widziane z góry

Wracamy po długiej nieobecności Dziś kilka zdjęć z położonego w górach punktu widokowego.

Jakieś miasteczko po drodze. Jak widać ciasne, ale miejscowi kierowcy dają radę



Góry.



Tą droga jechaliśmy





W oddali widać ocean.

La Geria, czyli największy region uprawy winorośli na Lanzarote. Winorośl uprawia się na pyłach wulkanicznych, które dzięki porowatej strukturze bardzo dobrze przewodzą wodę.