Joined
·
2,823 Posts
Takie trendy, jarmarki bożonarodzeniowe itp też się zaczynają walki, żeby nazywać świąteczne, EL poszła z duchem czasu i od razu zastosowała odpowiednie nazewnictwoZauważyliście, że w EL nie ma świętego Mikołaja, tylko jest świąteczny?!
1. Po pierwsze Europa Park i Phantasia Land to sporo atrakcji pod dachemNie rozumiem Waszego narzekania na ceny - w wielu zagranicznych parkach ceny zimowe są na identycznym lub podobnym poziomie, co latem. Dla przykładu Europa-Park i Phantasialand. Na ludzi nie narzekają![]()
Z większością się zgadzam, jednak samo utrzymanie Energylandii nie kosztuje jakoś mało i większość atrakcji funkcjonuje bez problemu (bez kilku wyjątków). Chyba za bardzo przyzwyczaiłem się do zachodnich cen w parkach. EL robi sporo promocji i bilety można kupić w okolicach 100 zł1. Po pierwsze Europa Park i Phantasia Land to sporo atrakcji pod dachem
2. Po drugie To są parki, które stoją klimatem i atmosferą w samym parku. Chodzi mi o to, że w tych parkach samo chodzenie po parku daje poczucie przebywania w "innym świecie'. EL poza Smoczym Grodem i Aqualantis to jednak wiele wiele poziomów niżej.
3. Phantasialand, Europa Park czy Disneyland stoją klimatem - atmosferą w samym parku. EL stoi ekstremalnymi RC, które zimą są przyjemne jedynie dla fanatyków takiej rozrywki
4. W południowych Niemczech jest jednak cieplej niż w Zatorze - Geografii nie oszukasz
5. w EL atrakcje wodne - niedostępme zimą stanowią zaskakująco dużą część oferty
6. W Polsce tradycja odwiedzania parków rozrywki czy wesołych miasteczek zimą w zasadzie nie istnieje. Ludzie muszą się najpierw do niej przekonać