Bardzo ładne zdjęcia, Zieloną Górę trochę znam, studiowałem tam rok dziennie, a teraz jestem co dwa tygodnie na zjazdy. Kiedy tam mieszkałem w tygodniu, miasto nie szczególnie przypadło mi do gustu, być może ze względu na niepowodzenia na uczelni i niewielką ilość znajomych. Teraz jednak, gdy bywam tam na weekendy, zwłaszcza w taką pogodę, zaczynam się przekonywać. Focus Park bomba, przebudowa winiarni również. Co doprowadza mnie do szału to nawierzchnia na deptaku! Jakieś plany remontu ? Zwłaszcza, że teraz jeszcze to podziurawili przy jakichś robotach. To co w ZG lubię najbardziej to ilość młodych ludzi. 100 tys. miasto dostaje zastrzyk ok 25 tys. studentów o ile dobrze pamiętam ? I to właśnie to, w autobusach, na rynku...wszędzie studenci

Nie wiem jak to się potem przekłada na ilość mieszkańców, wydaje mi się jednak, ze większość absolwentów wybiera Poznań lub Wrocław. IMHO, mimo że coraz bardziej lubię to miasto, nie chciałbym tam zamieszkać. Ale powtarzam, przekonałem się i zaczynam odnajdywać w Zielonej Górze coś czego przedtem mi brakowało, mianowicie klimat i jakiś bliżej niesprecyzowany jeszcze charakter miasta.